You are currently viewing Mistrzostwa Świata w Ramsau, czy jednak w Seefeld? Kto zorganizuje czempionat w 2031 roku?
Skocznie w Ramsau (fot. ramsausport.com)

Mistrzostwa Świata w Ramsau, czy jednak w Seefeld? Kto zorganizuje czempionat w 2031 roku?

Ramsau już jakiś czas temu wyraziło chęć organizacji Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym w 2031 roku, a działacze podjęli odpowiednie kroki w tym kierunku. Okazało się jednak, że konkurentem dla austriackiej gminy może być gospodarz tej imprezy z 2019 roku – Seefeld. Kiedy zatem poznamy ostatecznego organizatora imprezy i która z miejscowości ma większe szanse na to, by nim zostać?

 

W ciągu najbliższych kilku lat do Austrii zawita cały szereg dużych wydarzeń związanych ze sportami zimowymi. W styczniu przyszłego roku, w Bad Mitterndorf skoczkowie powalczą w Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich. Rok później, w Saalbach będzie miał miejsce światowy czempionat w sportach alpejskich. Z kolei w 2027 roku w Montafon odbędą się MŚ w snowboardzie i narciarstwie dowolnym. Co więcej, do organizacji MŚ w biathlonie w 2028 lub 2029 roku przymierza się kolejne z austriackich miast, Hochfilzen. Do długiej listy imprez działacze z Ramsau zamierzają dopisać kolejną – Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym w 2031 roku. Pomysł na organizację pierwszego od 1999 roku światowego czempionatu w Ramsau pojawił się już jakiś czas temu, jednak teraz jego realizacja wydaje się coraz bardziej realna. Jak podaje austriacki portal laola1.at, na początku tamtego tygodnia rada gminy Ramsau podjęła w tej sprawie uchwałę większością głosów. – Nadszedł czas, by zacząć działać – mówił burmistrz gminy, Ernst Fischbacher.

Jednak przed działaczami z Ramsau jeszcze dużo pracy. Będą musieli zmierzyć się nie tylko z kwestią finansowania, ale także dopilnować wszystkich formalności. – Jesteśmy oczywiście bardzo zadowoleni, że istnieje takie zaangażowanie w sporty nordyckie. Należy jednak pamiętać o krokach formalnych, które trzeba będzie podjąć – podkreślił sekretarz generalny Austriackiego Związku Narciarskiego, Christian Scherer. Na piątek, 13 października zaplanowano konferencję, na której prezesi Austriackiego Związku Narciarskiego zajmą się rozpoczętymi staraniami o organizację imprezy.

Działacze z austriackiej gminy będą musieli spełnić też pewne kryteria zewnętrzne. Jak podaje laola1.at, trzeba będzie odpowiedzieć na obszerny katalog pytań, tak jak było to w przypadku innych kandydatów, m.in. organizatorów MŚ w narciarstwie alpejskim w 2025 roku w Saalbach. Przemyślenia będzie wymagała kwestia finansowania, zakwaterowania dziesiątek tysięcy uczestników i gości, a także spełnienie kryteriów wymaganych przez FIS.  By mistrzostwa mogły zostać zorganizowane, trzeba będzie też zadbać o renowację obiektów lub budowę nowych. Na ten moment organizatorzy przewidują jednak, że zawody na dużej skoczni zostaną przeniesione do Bischofshofen. Mimo wielu zadań, które stoją przed organizatorami z Ramsau, pozostają oni jednak spokojni. – Mamy jeszcze wystarczająco dużo czasu, by „odrobić pracę domową” – stwierdził Scherer. Wniosek do FIS musi bowiem zostać złożony najpóźniej do wiosny 2025 roku. Decyzja zostanie podjęta w 2026 roku.

Seefeld Toni Seelos Olympiaschanze 2019 fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Mistrzostwa Świata w Ramsau, czy jednak w Seefeld? Kto zorganizuje czempionat w 2031 roku?
Skocznie w Seefeld (Toni-Seelos-Olympiaschanze HS-109 po lewej), fot. Julia Piątkowska

Jednak mimo trwających już starań o organizację imprezy, Ramsau nie jest jedynym potencjalnym kandydatem na gospodarza. Do gry chce wejść też inna austriacka gmina, gospodarz MŚ z 2019 roku, Seefeld. Tyrolski Związek Narciarski wysłał już bowiem oficjalne pismo do Austriackiego Związku Narciarskiego z propozycją organizacji imprezy właśnie w Seefeld – w 2031 lub 2033 roku. Okazuje się jednak, że przeciwnikiem takiego rozwiązania może być… sama gmina. – Nie jesteśmy całkowicie przeciwni ponownej organizacji MŚ w narciarstwie klasycznym. Jednak gdyby obecnie miało się odbyć głosowanie nad takim projektem w radzie miejskiej, z pewnością nie otrzymałby on większości – przyznał ustępujący burmistrz gminy, Markus Wackerle. Co jest zatem powodem niechęci Tyrolczyków? Finansowa „spuścizna” ostatniego turnieju, w tym m.in. wciąż tocząca się dyskusja w kwestii zwrotu dotacji od Unii Europejskiej.

Warto jeszcze nadmienić, że złożyć swoją kandydaturę planują również gospodarze tegorocznego czempionatu, a więc Słoweńcy. Podczas gali z okazji 100-lecia działalności Słoweńskiego Związku Narciarskiego prezes Enzo Smrekar przekazał wieść o swoich planach powtórnego zorganizowania czempionatu w Planicy. – Chcę tego wieczora poinformować, że w przyszłym roku zaproponuję Komitetowi Wykonawczemu Słoweńskiego Związku Narciarskiego rozpoczęcie procedur i złożenie kandydatury na kolejne Mistrzostwa Świata w Planicy z docelowym rokiem 2031 – wygłosił podczas swojego przemówienia. Konkurencja dla ośrodka w Ramsau nie będzie ograniczała się zatem do samej Austrii. 

To, czy któraś z austriackich miejscowości będzie gospodarzem MŚ, nie jest zatem jeszcze przesądzone. Zarówno Ramsau, jak i Seefeld czy Planica gościły już najlepszych narciarzy klasycznych. Ostatnie MŚ w Ramsau odbyły się w 1999 roku. Na normalnym obiekcie triumfował wtedy Kazuyoshi Funaki, z kolei na dużej skoczni złoty medal wywalczył Martin Schmitt. Najlepsza w konkursie drużynowym okazała się ekipa z Niemiec. Rywalizacja w Seefeld odbyła się z kolei w 2019 roku. Na dużej skoczni wygrał Markus Eisenbichler, z kolei na normalnym obiekcie – Dawid Kubacki. Najlepsi drużynowo byli Niemcy. W indywidualnej rywalizacji kobiet triumfowała Maren Lundby, a w konkursie drużynowym reprezentantki Niemiec. Złoty medal w konkursie mikstów również przypadł reprezentacji Niemiec. W tym roku w Planicy po złote medale indywidualne na skoczni normalnej sięgali Katharina Althaus i Piotr Żyła, natomiast na dużym obiekcie Alexandria Loutitt i Timi Zajc. W rywalizacji drużyn kobiecych triumfowały Niemki, natomiast konkurs męskich czwórek zwyciężyli Słoweńcy. W mikście złote medale powędrowały w ręce Niemek i Niemców.

 

Zuzanna Janeczek
Źródło: laola1.at / kleinezeitung.at

Dodaj komentarz