You are currently viewing Kamil Stoch krytycznie o skokach sprzed choroby. Czy Polak będzie w pełni gotowy na sezon zimowy?
Kamil Stoch (fot. Julia Piątkowska)

Kamil Stoch krytycznie o skokach sprzed choroby. Czy Polak będzie w pełni gotowy na sezon zimowy?

Już wkrótce rozpoczną się Letnie Mistrzostwa Polski w Szczyrku, a to oznacza powrót Kamila Stocha do rywalizacji na skoczni. Złoty medalista olimpijski z powodu problemów zdrowotnych opuścił konkursy LGP w Hinzenbach i Klingenthal, gdzie startowała kadra narodowa. Jak obecnie miewa się Orzeł z Zębu?

 

36-latek pod koniec sezonu letniego mierzył się pewnymi kłopotami zdrowotnymi. Z tego powodu nie brał udziału w ostatnich dwóch weekendach Letniego Grand Prix, w których stratowali pozostali członkowie kadry narodowej. Początkowo objawy wskazywały na lekkie przeziębienie, jednak po chwilowej poprawie dolegliwości powróciły z większą mocą. Trener Thomas Thurnbichler deklarował wtedy, że trzeba oszczędzać siły Kamila Stocha na sezon zimowy i najważniejsze jest, żeby był w stu procentach gotowy do zmagań od inauguracji w Ruce.

Kamila nie było w Hinzenbach ze powodu choroby. W poniedziałek zaczął się u niego katar, więc myśleliśmy że jest to niewielkie przeziębienie. W środę poczuł się lepiej, więc mógł wrócić do lekkiego treningu fizycznego. W czwartek jednak jego sytuacja zdrowotna znacznie się pogorszyła, więc konieczna była kolejna wizyta u lekarza i zażycie antybiotyków. Kiedy sportowiec bierze takie leki, ważne jest aby niczego nie przyspieszać. Letnie Grand Prix w Klingenthal nie jest priorytetem, najważniejsza jest zima. To właśnie wtedy powinien być w pełni formy.

– tłumaczył trener Polaków w materiałach prasowych PZN.

KamilStoch Szczyrk2023 fotJuliaPiatkowska 300x200 - Kamil Stoch krytycznie o skokach sprzed choroby. Czy Polak będzie w pełni gotowy na sezon zimowy?
Kamil Stoch (fot. Julia Piątkowska)

W tym tygodniu Kamil Stoch powrócił do treningów na skoczni. W rozmowie z Eurosportem skoczek opowiedział o swoich odczuciach i wnioskach na temat swojej dyspozycji, jakie ma po czasie przymusowo spędzonym w domu. Słowa mistrza olimpijskiego mogą nieco zaniepokoić kibiców. Jeszcze przed przerwą skoki miały być dalekie od tych, jakie chciałby prezentować podczas pucharowej rywalizacji. Oczekiwania wobec siebie niewątpliwie ma wysokie, tym bardziej mając świadomość, czego potrzeba do ponownych sukcesów.

Nie wiem na jakim poziomie jestem. Ostatnie skoki przed chorobą były w moim odczuciu kiepskie i popełniałem dużo technicznych błędów. Były też pasywne, bez dobrej energii. Z drugiej strony nie były też fatalne, ale jednak dalekie od tego, co oczekuję.

– przyznał w materiale Eurosportu.

W przymusowym odpoczynku od skoków Orzeł z Zębu upatruje także pewnych korzyści. Czas spędzony w domu pomógł mu się zrelaksować, a także uporządkować kwestie mentalne. 36-latek ma wrócić do zmagań spragniony rywalizacji, a także z pomysłem, który ma przełożyć się na lepsze skoki. Skoczek jednak nie zdradza szczegółów.

Przez to, że długo nie skakałem, to mam nadzieję, że przystąpię do rywalizacji z głodem skakania i świeżością. Jestem ciekaw czy zadziała to, co sobie wymyśliłem. Oczywiście przegadałem to też z trenerem. Wierzę, że to zaskoczy.

– wypowiadał się z nadzieją.

Inauguracja Pucharu Świata będzie miała miejsce 25 listopada, zatem do tego momentu dwukrotny triumfator tego cyklu ma jeszcze wiele czasu, aby dopracować wszystkie szczegóły i przystąpić do zimowej rywalizacji w pełni przygotowany. Sam skoczek zdradza, że tegoroczny sezon letni, a także poprzednia zima, naznaczone były brakiem pewności względem oddawanych skoków, a także testowaniem rozmaitych nowinek, które miały poprawić osiągane odległości. Chciałby też, aby najbliższa zima była pod tym względem zupełnie inna.

Najbliższy czas pozwoli mi zbudować pewność siebie i poczucie, że skoki są tak dobre, że dzięki temu pojadę na zawody z uśmiechem i chęcią startu. Bywało tego lata i poprzedniej zimy, że jeździłem z niepewnością na konkursy oraz z różnymi pomysłami i próbami.

 – opowiadał reprezentant Polski.

Kamil Stoch ma za sobą wizyty na Średniej Krokwi w Zakopanem, gdzie w tym tygodniu odbył pierwsze treningi na torach lodowych. Letnie Mistrzostwa Polski w Szczyrku będą pierwszym konkursowym sprawdzianem od czasu zwalczenia dolegliwości zdrowotnych. Ubiegłoroczną edycję, rozgrywaną w Zakopanem, zakończył na 7. miejscu. Czy w tym roku uda mu się wywalczyć któryś z medali? Dyspozycja Polaka jest na ten moment zagadką, a rywalizacja na skoczni Skalite powinna dostarczyć odpowiedzi i pomóc zorientować się utytułowanemu zawodnikowi, jaki poziom prezentuje względem innych skoczków.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Kamil Stoch (@kamilstochofficial)

 

Karol Cześnik
Źródło: Eurosport / PZN 

Dodaj komentarz