You are currently viewing Philipp Raimund o Turnieju Czterech Skoczni: „To z pewnością jest cel każdego niemieckiego skoczka”
Philipp Raimund (fot. Joanna Malinowska / Sport w Obiektywie)

Philipp Raimund o Turnieju Czterech Skoczni: „To z pewnością jest cel każdego niemieckiego skoczka”

Philipp Raimund świetnie rozpoczął sezon letni, lecz upadek z Courchevel nieco przystopował utalentowanego Niemca na resztę cyklu LGP. 23-latka czeka teraz walka o miejsce w składzie na Puchar Świata. Jak sam podkreśla, poza paroma wyjątkami nikt nie może czuć się pewny wyjazdu na pierwsze weekendy sezonu.

 

Philipp Raimund   SGP Klingenthal 2022 edited 300x200 - Philipp Raimund o Turnieju Czterech Skoczni: "To z pewnością jest cel każdego niemieckiego skoczka"
Philipp Raimund (fot. Joanna Malinowska / Sport w Obiektywie)

Philipp Raimund w bardzo dobrym stylu wszedł w sezon letni, bowiem w Zakopanem podczas Igrzysk Europejskich najpierw zajął 4. miejsce na Średniej Krokwi, a następnie na Wielkiej Krokwi sięgnął już po brązowy medal. Skoki na 138 oraz 132,5 metra pozwoliły mu się znaleźć przed takimi nazwiskami jak Daniel Tschofenig, Marius Lindvik, Anže Lanišek czy Piotr Żyła. Dla Niemca była to pierwsza seniorska międzynarodowa zdobycz w karierze. Wraz z nim indywidualny brązowy medal Igrzysk Europejskich zdobyła jeszcze Selina Freitag, również na dużej skoczni.

Raimund dobrą dyspozycję przełożył także na inaugurację Letniego Grand Prix. Zmagania w Courchevel rozpoczął od zwycięstwa w kwalifikacjach i wiele wskazywało, że w zasadniczym konkursie również będzie walczył o lokaty na podium. W pierwszej serii uzyskał najdłuższy skok sesji, bowiem 134,5 metra, jednak zakończył się on upadkiem 23-latka. Z podejrzeniem urazu zawodnik wycofał się po tym zdarzeniu z rywalizacji i zamknął trzecią dziesiątkę.

Kiedy lądowałem, coś mi strzeliło i odruchowo upadłem. Wyniki rezonansu magnetycznego i prześwietlenia wykazały, że naderwałem torebkę stawową w biodrze.

– wyjaśnił Niemiec w niedawnej rozmowie z Luisem Holuchem, prowadzącym podcast „Flugshow”.

Mimo urazu zawodnik wystartował jeszcze w kwalifikacjach i konkursie kolejnego dnia, dwukrotnie zajmując 4. miejsce i ocierając się o podium. Na kolejny start przyszło mu jednak czekać 2 miesiące. Podopieczny Stefana Horngachera wystąpił pod koniec września w Hinzenbach, zajmując 12. i 21. miejsce. Letni sezon zakończył 15. lokatą w Klingenthal, uzyskując 123 oraz 136 metrów. Na kolejne dane pozwalające ocenić jego dyspozycję przed zimą trzeba poczekać do pierwszego weekendu listopada, kiedy to, również w Klingenthal, Niemcy rozegrają krajowy czempionat.

Niezależenie od rezultatów na Vogtland Arenie, wobec zmniejszonych od nowego sezonu kwot startowych dla najlepszych nacji, zawodnicy ze środka tabeli znajdują się pod zwiększoną presją. Na kogo postawi Stefan Horngacher? Kto rozpocznie sezon zimowy startami w Pucharze Świata?

U nas nikt nie może czuć się bezpiecznie. No może z wyjątkiem Andreasa Wellingera i Karla Geigera, którzy już sprawili dobre wrażenie. Zwłaszcza Andi pokazał się z bardzo dobrej strony w Hinzenbach.

– podkreśla Raimund. Przed pochodzącym z Austrii szkoleniowcem niewątpliwie czas dogłębnej analizy formy reprezentantów Niemiec i niełatwych wyborów.

Sam Raimund przed zimą szczególnie zapatruje się na stały punkt programu Pucharu Świata, w którym od nieco ponad 20 lat Niemcy nie mogą doczekać się przełamania. Mowa o Turnieju Czterech Skoczni, którego nasi zachodni sąsiedzi są rzecz jasna współorganizatorami. Skoczek urodzony w Göppingen marzy o sukcesie w tym kultowym turnieju.

Chciałbym kiedyś wygrać Turniej Czterech Skoczni. To z pewnością jest cel każdego niemieckiego skoczka.

– zdradza 23-latek.

 

Karol Cześnik
Źródło: Sport.de

Dodaj komentarz