Po tym, jak Austriacki Związek Narciarski nie uwzględnił kontuzjowanej Sophie Sorschag w kadrach narodowych na sezon 2022/2023, zawodniczka postanowiła ubiegać się o zmianę narodowości. W styczniu tego roku skoczkini została obywatelką Kosowa, natomiast wczoraj, 30 października 2023, stało się jasnym, że 24-latka w zbliżającym się sezonie zimowym będzie mogła się prezentować na światowych skoczniach pod nową flagą.
– Po około 10 miesiącach oczekiwania FIS dał Sorschag zielone światło do startów pod flagą Kosowa – poinformował Komitet Olimpijski Kosowa w mediach społecznościowych. – FIS umieścił naszą flagę na oficjalnym profilu Sorschag. Pozytywna decyzja FIS-u jest efektem długotrwałych nalegań i próśb liderów Komitetu Olipmijskiego Kosowa: prezydenta Ismeta Krasniqi i generalnego sekretarza Besima Aliti, a także przewodniczącego Federacji Narciarskiej Kosowa Milaima Kelmendi. Krasniqi i Kelmendi, mimo opóźnienia, złożyli FIS-owi podziękowania za wyczekiwany przez Federację Narciarską Kosowa werdykt – czytamy.
Komitet Olimpijski Kosowa podkreśla także, iż wierzy, że potencjał Sorschag daje nadzieję na historyczne medale dla Kosowa w sportach zimowych, ze szczególnym wyróżnieniem Zimowych Igrzysk Olimpijskich Mediolan-Cortina 2026.

Związek Narciarski Kosowa poinformował także, że pod jego egidą była reprezentantka Austrii będzie kontynuować współpracę z Jure Radeljem. Przypomnijmy, że Słoweniec trenował z Sorschag indywidualnie, gdy ta nie mogła jeszcze startować w oficjalnych międzynarodowych zawodach. – Skakanie pod tą flagą to dla niej wielka motywacja, bo przecież dzięki temu ruchowi może kontynuować swoją karierę skoczkini, a zarazem dostąpić wielkiego zaszczytu, stawiając Kosowo na mapie jako nowe państwo w rodzinie skoków narciarskich – mówił dla naszego portalu w lutym tego roku, równocześnie zapowiadając walkę jego podopiecznej o najwyższe cele.
Filip Gil,
źródło: Komitet Olimpijski Kosowa / Federacja Narciarska Kosowa