Clas Brede Bråthen spotkał się w Predazzo z Sandro Pertile, a także Rexem Bellem z Amerykańskiej Federacji Narciarskiej, by rozmawiać o przyszłości skoków narciarskich. Padły zapowiedzi rozbudowy skoczni do lotów, a także wydłużenia sezonu.
Obecny rekord świata w długości skoku, należący do Stefana Krafta, został ustanowiony dość dawno temu, bo w 2017 roku. Od tej pory żadnemu zawodnikowi nie udało się przekroczyć odległości 253,5 metra. Jednak ostatnia rozmowa Clasa Brede Bråthena i Sandro Pertile może wskazywać na to, że niedługo to się zmieni.

– Staramy się spojrzeć na to, czym naprawdę są skoki narciarskie. To sport spektakularny, rozrywkowy i ekstremalny. Chcemy go dalej rozwijać. Musimy uczynić go jeszcze bardziej ekstremalnym i widowiskowym – powiedział Bråthen w rozmowie z norweskim dziennikiem Dagbladet. Podczas spotkania w Predazzo, obaj panowie dyskutowali na temat przyszłości skoków narciarskich, a także możliwych reform, które należałoby wprowadzić. – Prawdopodobnie nastąpi zmiana w tym, jak duże skocznie do lotów będzie można budować. Oznacza to, że obiekt w Vikersund może zostać rozbudowany w krótkim czasie tak, aby można było skakać 260 lub 265 metrów – zapowiedział menedżer sportowy norweskiej kadry.
Podczas spotkania pojawił się także pomysł dotyczący tego, jak w przyszłości mógłby wyglądać sezon skoków narciarskich. – Zgadzamy się co do tego, że ten sport musi stać się bardziej globalny. Potrzebujemy więcej zaangażowanych w niego krajów. Chcemy także dłuższego sezonu. Oznacza to, że musimy wykorzystywać więcej rozwiązań hybrydowych i igelitowych – wyjaśnił. – To wcale nie musi oznaczać konkursów w każdy weekend. Myślałem bardziej o czymś na wzór cyklu Formuły 1. Tam odbywają się wielkie wydarzenia, na najwyższym poziomie, a następnie zawody poziom niżej, gdzie jest mniej pieniędzy i mniej punktów. Tenis też ma coś takiego – z turniejami ATP i Wielkimi Szlemami – mówił Bråthen.
Jak podaje dziennik Dagbladet, rozwiązania zaproponowane przez Bråthena to nie jedynie plany na najbliższy rok, czy dwa, ale także cele bardziej długoterminowe. Jednym z nich jest zwiększenie zainteresowania skokami narciarskimi. – Potrzebujemy więcej rzeczy, które zwiększają zainteresowanie tym, co robimy – zadeklarował 54-latek. Jednym z możliwych sposób na przyciągnięcie większej ilości kibiców mogłoby być zwiększenie liczby zawodów w lotach. Bråthen wyjaśnił, dlaczego na chwilę obecną nie są one organizowane tak często, jak domagają się tego fani. – W tej chwili nie ma wystarczającej liczby skoczni do lotów. Potrzebujemy ich więcej. Myślę, że częstsza rywalizacja w lotach narciarskich i więcej wydarzeń takich jak Turniej Czterech Skoczni i Raw Air zwiększy zainteresowanie tym, co robimy – podsumował Bråthen.
Zuzanna Janeczek
Źródło: dagbladet.no