You are currently viewing PŚ HARRACHOV: HVALA WYGRYWA KWALIFIKACJE, KOT DRUGI!

PŚ HARRACHOV: HVALA WYGRYWA KWALIFIKACJE, KOT DRUGI!

hvala jaka - PŚ HARRACHOV: HVALA WYGRYWA KWALIFIKACJE, KOT DRUGI!

Jaka Hvala skokiem na 203 metry zwyciężył w kwalifikacjach do jutrzejszego konkursu Pucharu Świata w lotach w Harrachovie. Tuż za nim uplasował się nasz reprezentant – Maciej Kot, a jego 205 metrów było najdłuższym skokiem całego dzisiejszego dnia na skoczni Certak. Trzeci był Norweg – Rune Velta (202 m). W jutrzejszym konkursie zobaczymy wszystkich Polaków, którzy pojechali do Czech.

 

Kot Maciej SP - PŚ HARRACHOV: HVALA WYGRYWA KWALIFIKACJE, KOT DRUGI!Za czołową trójką uplasowali się: 4. Cestmir Kozisek (196,5 m), 5. Michael Hayboeck (195 m) i 6. Sebastian Colloredo (194 m). 

Pozostali „biało-czerwoni” spisali się przyzwoicie, zapewniając sobie awans do zawodów. Dawid Kubacki był 12. (191 m), a Krzysztof Miętus 15. (184 m). Piotr Żyła (181,5 m) i Kamil Stoch (197,5 m) mieli zapewnioną kwalifikację i skakali treningowo w czołowej „10” PŚ w lotach.

Wyniki kwalifikacji:

 

zawodnik

kraj

odległość

punkty

1.

Jaka Hvala

SLO

203,0 m

196.5

2.

Maciej Kot

POL

205,0 m

194.9

3.

Rune Velta

NOR

202,0 m

192.7

4.

Cestmir Kozisek

CZE

196,5 m

188.8

5.

Michael Hayboeck

AUT

195,0 m

188.2

6.

Sebastian Colloredo

ITA

194,0 m

186.6

12.

Dawid Kubacki

POL

191,0 m

175.3

15.

Krzysztof Miętus

POL

184,0 m

171.6

PQ

Kamil Stoch

POL

187,5 m

PQ

Piotr Żyła

POL

181,5 m

PEŁNE WYNIKI KWALIFIKACJI

Wśród zawodników mających zapewniony awans najlepiej spisali się: Gregor Schlierenzauer (204 m) i Jan Matura (200 m). 

Skoczkowie zaczęli rywalizację z belki nr 15 i wraz z nasilającym się wiatrem pod nartry platforma schodziła w dół – na 14, a później na 13 . (dla czołowej dziesiątki). Kilku zawodników w związku z silnymi podmuchami wiatru musiało schodzić z belki w związku z podmuchami wiatru. Kilku ostatnich zawodników miało dodatkowo problemy z prędkościami najazdowymi. Powodem tego był coraz gęściej padający mokry śnieg, zasypujący tory, z czym nie do końca radzili sobie organizatorzy. W związku z tym m.in. Jurij Tepes i Piotr Żyła zaliczyli niebezpieczne „wachnięcia” na rozbiegu, kiedy to narty przytrzymywał leżący w torach śnieg.

informacja własna

 

 

 

Dodaj komentarz