You are currently viewing Skocznie w Lake Placid nareszcie zmodernizowane. Pierwszy skok oddała Nina Lussi
Skocznie w Lake Placid (fot. Jordan Craig / Lake Placid Legacy Sites / ORDA.org)

Skocznie w Lake Placid nareszcie zmodernizowane. Pierwszy skok oddała Nina Lussi

Po latach oczekiwań skocznie w amerykańskim Lake Placid doczekały się gruntownego remontu. Arena igrzysk olimpijskich z 1980 roku od dawna stanowi ważny ośrodek treningowy dla amerykańskich skoczków i skoczkiń. Teraz będą oni mogli przygotowywać się do międzynarodowych zawodów na zmodernizowanych, nowych obiektach. A ich włodarze śmiało mogą zabiegać o organizację konkursów najwyższej rangi.

 

Historia skoczni w Lake Placid w stanie Nowy Jork sięga lat 1920-1921. To właśnie wtedy w tej amerykańskiej miejscowości powstał pierwszy, 35-metrowy obiekt. Co ciekawe, przed laty to właśnie amerykańscy skoczkowie, dzięki ścisłej współpracy z norweskimi pionierami narciarstwa, nierzadko stanowili o sile międzynarodowej czołówki. Nie może więc dziwić fakt, że w 1932 roku zorganizowano tam III Zimowe Igrzyska Olimpijskie, podczas których skoczkowie rywalizowali już na skoczni K-61. Impreza ta powtórnie zawitała w góry pasm Adirondack w 1980 roku, a areną zmagań były już dwa obiekty, K-86 i K-114. Jeszcze do 1990 roku Lake Placid gościło zawody Pucharu Świata, jednak z czasem międzynarodowe znaczenie kompleksu MacKenzie Intervale zaczęło spadać. Ostatni konkurs (FIS Cup) na normalnej skoczni HS-100 (K-90) odbył się tam w lutym 2015 roku.

Mimo, że światowa czołówka od dawna nie odwiedziła Lake Placid, to tamtejsze skocznie od lat stanowiły ważną bazę treningową dla reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Często trenowali tam również Kanadyjczycy. Ostatnia modernizacja tamtejszych skoczni miała jednak miejsce w 1994 roku, a przed ponad ćwierć wieku mocni zmieniły się standardy dotyczące profili obiektów. Tym samym Amerykanie trenowali na mocno przestarzałych wzorcach, które później mogły przyczyniać się do nabierania nieodpowiednich nawyków technicznych.

Na przełomie października i listopada udało się w dużej mierze sfinalizować trwającą od 2018 roku przebudowę skoczni HS-100 i HS-128, co w ogromnym stopniu pomoże skoczkom i skoczkiniom z Ameryki Północnej w optymalnych przygotowaniach do kolejnych międzynarodowych wyzwań. Pierwszy skok na wyposażonej w nowe igelitowe maty skoczni normalnej oddała wczoraj pochodząca z Lake Placid amerykańska skoczkini Nina Lussi. Co ciekawe, niedawno 27-latka gościnnie wzięła udział w październikowych mistrzostwach Polski w Zakopanem. Chwaląc wówczas zmodernizowaną Średnią Krokiew, wspomniała właśnie o kończącej się budowie w rodzinnej miejscowości. – Skocznie w Lake Placid przechodzą podobną modernizację. Tam też zostanie użyty ten sam system mrożenia torów najazdowych, zmieniony jest profil zeskoku… Jestem podekscytowana powrotem do domu i skoków na naszej wersji takich skoczni – mówiła.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Nina M. Lussi (@ninalussi)

Jak wspomniała Lussi, modernizacja skoczni w Lake Placid zawierała całkowitą zmianę profilu obu skoczni. Wzniesiono nowy rozbieg wyposażony w specjalny system mrożenia torów, który umożliwi trenowanie w „zimowych” warunkach jeszcze zanim nastanie prawdziwa zima. Ponadto na normalnym obiekcie wymieniono przestarzałe maty igelitowe, a na dużym, który do tej pory ich nie posiadał, instalowane jest aktualnie nowe tworzywo. Oczywiście zeskoki obiektów zostały odpowiednio wyprofilowane, aby spełniać współczesne standardy. Normalna skocznia została już przetestowana przez amerykańskich zawodników, a czas na testy większej nadejdzie niebawem.

Oddanie pierwszego skoku w Lake Placid było dla mnie zaszczytem. To właśnie tutaj dorastałam i nauczyłam się skakać na nartach, więc udział w tej ceremonii był dla mnie wyjątkowy – przyznaje Lussi. Zapytana o specyfikę nowego obiektu odparła: – Skocznia została całkowicie zmodernizowana. Rozbieg i zeskok mają całkowicie nowe profile, inna jest parabola lotu… Już wkrótce będziemy mogli przez cały rok korzystać z obu skoczni, K-90 i K-120. Jestem dumna z pracy, która została włożona w to, aby ponownie uczynić Lake Placid jednym z najlepszych miejsc dla skoków na świecie!

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez USA Nordic (@usanordic)

Pierwszym konkursowym testem skoczni w Lake Placid będą rozgrywane w dniach 24-25 grudnia mistrzostwa Stanów Zjednoczonych, które będą stanowić jednocześnie pierwszą eliminację olimpijską do Pekinu. Zwycięzcy w kategoriach mężczyzn i kobiet zagwarantują sobie udział w najważniejszej imprezie czterolecie (oczywiście o ile spełnią też zasady olimpijskich kwalifikacji). Ponadto obiekt MacKenzie Intervale HS-100 będzie areną finałowych konkursów Pucharu Kontynentalnego kobiet w dniach 25-26 marca 2022 roku. Na 2023 rok zaplanowane są tam też zmagania w ramach Zimowej Uniwersjady.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Lake Placid Legacy Sites (@lakeplacidlegacysites)

 

Bartosz Leja,
źródło: informacja własna / skisprungschanzen.com / usanordic.org

 

Dodaj komentarz