You are currently viewing Kacper Tomasiak o MŚJ w Whistler: „Czułem presję, bo wiedziałem, że mam szanse na medal”
Kacper Tomasiak (fot. Ewa Skrzypiec)

Kacper Tomasiak o MŚJ w Whistler: „Czułem presję, bo wiedziałem, że mam szanse na medal”

Kacper Tomasiak ma na swoim koncie drużynowy medal Mistrzostw Świata Juniorów 2023, a także czwarte miejsce wywalczone w tej imprezie w zmaganiach indywidualnych. W weekend w Szczyrku ustanowił swoją życiówkę w zmaganiach rangi FIS Cup, a niedługo może zadebiutować również w Pucharze Kontynentalnym. 

 

2023jhIMG 2675 2 300x200 - Kacper Tomasiak o MŚJ w Whistler: „Czułem presję, bo wiedziałem, że mam szanse na medal”
Kacper Tomasiak (fot. Ewa Skrzypiec)

Kacper Tomasiak to największy polski talent z rocznika 2007, który dwa lata temu wywalczył nieoficjalny tytuł mistrza świata dzieci, ale to dopiero w minionym sezonie letnim mógł zadebiutować w zawodach międzynarodowych. Dla 16-letniego skoczka debiutem w zmaganiach rangi FIS były trzecioligowe konkursy w Szczyrku, które rozegrane zostały na obiekcie Skalite w sierpniu. Jak te starty na arenie międzynarodowej wpłynęły na członka kadry młodzieżowej? – Rok temu było mi już trochę szkoda tego, że nie mogę startować na arenie międzynarodowej, a teraz te starty pomagają w nabieraniu tej formy. Jednak rywalizacja krajowa nie jest aż tak wymagająca jak ta międzynarodowa, więc zdecydowanie u mnie to „zaplusowało” – przyznał 16-latek.

W kadrach na sezon 2022/2023 nie zabrakło miejsca dla młodego Tomasiaka. Skoczek reprezentujący klub LKS Klimczok Bystra znalazł się w grupie juniorskiej Daniela Kwiatkowskiego, jednak do zimy przygotowywał się trochę inaczej niż jego kadrowi koledzy. Treningi początkowo opierały się w większości o współpracę ze Sławomirem Hankusem w Szkole Mistrzostwa Sportowego, a jak w praktyce wygląda to teraz u naszego najmłodszego kadrowicza? – Na początku sezonu, jeszcze latem, wyglądało to tak, że bardziej trenowałem w Szkole Mistrzostwa Sportowego z trenerem Hankusem. Teraz w zimie, dopiero jak sie zaczęło więcej wyjazdów i zawodów, to zacząłem bardziej trenować już z kadrą młodzieżową. W lato też się to zdarzało, na jakichś pojedynczych obozach, ale tak ogólnie właśnie w zimie zacząłem bardziej trenować z trenerem Kwiatkowskim – zdradził członek kadry młodzieżowej.

W grudniu ubiegłego roku Tomasiak wystartował także w pierwszych w swojej karierze zawodach rangi FIS Cup poza granicami naszego kraju. W norweskim Nottoden prezentował się naprawdę dobrze, a z osiągnięcia jeszcze lepszego rezultatu w drugim z konkursów powstrzymał go… upadek. – Zdecydowanie lepiej zazwyczaj skacze mi się w zimie, a w Nottoden czułem się naprawdę fajnie. Trochę szkoda było tego upadku, ale ogólnie miałem tam trochę problemów z lądowaniami, wiec zabrakło odrobinę do tego, żeby osiągnąć tam jeszcze lepszy wynik. Mimo wszystko byłem bardzo zadowolony z tych zawodów – mówił reprezentant klubu LKS Klimczok Bystra.

Schuster Palosaari Habdas Tomasiak Smid Embacher MSJWhistler2023 fotDanielKwiatkowski 300x200 - Kacper Tomasiak o MŚJ w Whistler: „Czułem presję, bo wiedziałem, że mam szanse na medal”
Czołowa szóstka konkursu (fot. Daniel Kwiatkowski)

Najważniejszym punktem sezonu zimowego dla kadry młodzieżowej były Mistrzostwa Świata Juniorów w Whistler, na które udał się także Kacper Tomasiak. W debiutanckim występie w tej imprezie otarł się o indywidualny medal, a w konkursie drużynowym razem z Janem Habdasem, Klemensem Joniakiem i Marcinem Wróblem sięgnął po srebrny medal. Jakie uczucia towarzyszyły zawodnikowi z Bielska-Białej podczas zmagań w Kanadzie? – W Whistler spasowała mi skocznia, więc od razu mi się tam dobrze skakało, już od pierwszego treningu. Czulem dosyć tą presję, bo wiedziałem, że mam jakieś szanse na medal. Mimo tego, że dosyć mocno się stresowałem podczas skoków to udało mi się to przezwyciężyć i oddawać dobre próby – stwierdził kadrowicz Daniela Kwiatkowskiego.

Jakie cele na ostatnie tygodnie sezonu zimowego stawia więc przed sobą Kacper Tomasiak? – W Zakopanem jest dosyć duża szansa na debiut w Pucharze Kontynentalnym, ale jeszcze do tego zostało jeszcze trochę czasu.  Muszę utrzymać tą wysoką formę i wtedy będzie bardzo dobrze – zakończył wypowiedź.

 

Weronika Brodowska,
korespondencja ze Szczyrku

Dodaj komentarz