You are currently viewing Francuzi rozpoczną zimowy sezon w Lillehammer. Starty mężczyzn uzależnione od występów kobiet

Francuzi rozpoczną zimowy sezon w Lillehammer. Starty mężczyzn uzależnione od występów kobiet

Reprezentacja Francji w skokach narciarskich rozpocznie zimowe starty w sezonie 2023/2024 w norweskim Lillehammer. Podczas inauguracji w fińskiej Ruce nie zobaczyliśmy żadnego z reprezentantów Trójkolorowych, a już na obiektach Lysgårdsbakkene poskaczą dwie Francuzki i jeden Francuz.

 

Działacze zdecydowali, że w pierwszym etapie sezonu 2023/2024, francuscy skoczkowie będą się pojawiać jedynie tam, gdzie zmagania Pucharu Świata będą zarówno w odsłonie męskiej, jak i żeńskiej. Stąd absencja Trójkolorowych w fińskiej Ruce, gdzie panie nie startowały.

Już w norweskim Lillehammer, czyli drugiej pucharowej stacji, pojawi się trzech reprezentantów tego kraju. Będą to 21-letni Valentin Foubert oraz dwie skoczkinie – 21-letnia Joséphine Pagnier i 19-letnia Emma Chervet.

Początkowo plan jest taki, aby zabierać mężczyzn tam, gdzie będą „mieszane” zawody Pucharu Świata. Zawodnicy nie pojadą więc do Klingenthal, gdzie nie będą skakać panie. Wrócą wtedy do Francji, aby w następny weekend pojechać na zawody FIS Cup w Kanderstegu, a następnie przed Bożym Narodzeniem – na Puchar Świata w Engelbergu [gdzie poskaczą też kobiety – przyp.red.]

– powiedział Étienne Gouy, dyrektor sportowy ds. skoków we Francuskim Związku Narciarskim. Działacz dodał jednocześnie, że udział francuskich skoczków w rozgrywanym na przełomie grudnia i stycznia Turnieju Czterech Skoczni, będzie uzależniony od ich wyników osiąganych w narciarskiej elicie.

Dodajmy, że całkiem udany start sezonu 2023/2024 miał wspomniany Foubert, który podczas lipcowych zawodów Letniego Grand Prix w Courchevel zajmował 18. i 21. miejsce. Ciekawe więc, czy Francuz dołączy do kolegów po fachu z Włoch i Stanów Zjednoczonych, którzy notowali sensacyjnie dobre wyniki w fińskiej Ruce. Przypomnijmy, że poza Foubertem, we francuskiej kadrze narodowej trenowanej przez Nicolasa Dessuma znajdują się jeszcze: Alessandro Batby, Jules Chervet oraz Enzo Milesi.

Kibice francuskiej ekipy mogą wiązać zdecydowanie większe nadzieje z występem liderki kadry kobiety, czyli Joséphine Pagnier. Zawodniczka z Chaux-Neuve od dwóch sezonów jest najmocniejszą reprezentantką Trójkolorowych, a poprzedni zimowy sezon zakończyła na szesnastym miejscu w pucharowej klasyfikacji. Ponadto swój potencjał potwierdziła już w lutym 2022 roku, kiedy to po raz pierwszy w karierze zameldowała się na podium zawodów Pucharu Świata (w austriackim Hinzenbach).

Niestety najprawdopodobniej przez cały sezon 2023/2024 pauzować będzie doświadczona Julia Clair, która na swoim koncie także ma już pucharowe podium (była trzecia w Planicy w 2014 r.). Doświadczona 29-latka w lipcu tego roku podczas treningowego skoku zerwała więzadła krzyżowe w kolanie, co wiązało się z operacją i wielomiesięczną przerwą poświęconą na rehabilitację. W dniach 1-3 grudnia w Lillehammer pojawi się za to 19-letnia Emma Chervet, która zdaniem Étienne’a Gouy’a jest już gotowa aby pojawiać się w większości zawodów PŚ.

Francuzi spore nadzieje wiążą także z 17-letnią Lilou Zepchi, która jednak wróciła do treningów dopiero jesienią, po długiej, dwumiesięcznej przerwie w okresie letnim. Dla francuskiej juniorki priorytetem będą jednak Zimowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży (Gangwon 2024) oraz Mistrzostwa Świata Juniorów (Planica 2024).

Program PŚ kobiet w Lillehammer >>>
Program PŚ mężczyzn w Lillehammer >>>

 

Bartosz Leja,
źródło: Nordicmag.info / ffs.fr

 

Dodaj komentarz