You are currently viewing Nika Prevc z Kryształową Kulą. „Nie spodziewałam się nawet w połowie tak dobrego sezonu”
Nika Prevc z Kryształową Kulą za sezon 2023/2024 (fot. Julia Piątkowska)

Nika Prevc z Kryształową Kulą. „Nie spodziewałam się nawet w połowie tak dobrego sezonu”

Nika Prevc w wieku zaledwie 19 lat zdobyła Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2023/2024. Słowenka w finałowym konkursie w Planicy po raz dwunasty tej zimy wskoczyła na podium, a w ciągu całego sezonu zanotowała siedem zwycięstw. – Kryształowa Kula jest dość ciężka, a moje myśli mają wyjątkowy ciężar pod kątem całego trudu, który włożyłam w to, żeby to osiągnąć – mówiła bohaterka słoweńskich kibiców.

 

Nika Prevc jeszcze niedawno święciła triumfy w rywalizacji juniorskiej i w 2022 roku zdobyła tytuł mistrzyni świata. Przed rokiem na juniorskim czempionacie zdobyła srebrny krążek, a w tym samym sezonie (2022/2023) wywalczyła swoje pierwsze pucharowe podium (w Hinzenbach). Sezon 2023/2024 pokazał, że zawodniczka, która 15 marca skończyła 19 lat, jest w stanie pokonywać największe gwiazdy tego sportu także w seniorskich zmaganiach. Słowenka zdobyła Kryształową Kulę, którą zapewniła sobie już podczas norweskiego turnieju Raw Air. Finałowy konkurs w Planicy był więc dopełnieniem i wielkim świętem słoweńskich skoków narciarskich kobiet.

Dzisiejszy dzień był wyjątkowo piękny. Już bardzo długo na niego czekałam, ma to niesamowitą wagę. Kryształowa Kula jest dość ciężka, a moje myśli mają wyjątkowy ciężar pod kątem całego trudu, który włożyłam w to, żeby to osiągnąć. Dzisiaj nie było tak łatwo. Oczywiście chciałam się pokazać z dobrej strony przed własnymi kibicami, ale trud polegał na tym, że miałam gorsze skoki treningowe. Dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się poprawić wynik w konkursie

– komentowała Prevc, która jeszcze w treningach zajmowała szesnastą i siódmą pozycję po skokach na 85 i 92 metry. W pierwszej rundzie konkursowej uzyskała już 96,5 metra i na półmetku była trzecia. W finale uzyskała 97,5 metra i dzięki temu utrzymała najniższy stopień podium.

W świętowaniu zwycięstwa na normalnej skoczni w Planicy (K-95 / HS-102) towarzyszyły Słowence wierni kibice. Prevc przyznała, że bardzo odczuwała wsparcie zarówno ich, jak i swojej rodziny. Przypomnijmy, że starszymi braćmi Niki są znani i utytułowani skoczkowie narciarscy – Domen, Cene oraz Peter, który już w niedzielę zakończy sportową karierę. Ostatni z wymienionych pojawił sie na ceremonii z udziałem siostry i oklaskiwał sukces 19-latki. A jakie plany po zakończeniu sezonu 2023/2024 ma sama zainteresowana?

Najpierw poświęcę swój czas swojej ekipie i rodzinie, a później po niedzieli zaplanuję odpoczynek. Bardzo cieszę się, że mogłam zakończyć sezon na rodzimej ziemi, jestem bardzo wdzięczna za tę możliwość. Wsparcie mojej rodziny jest czymś, co jest dla mnie najważniejsze. Jeszcze raz chciałabym podziękować swoim bliskim, że od zawsze mnie wspierają. Czuję wielkie szczęście. Oczywiście chcę kontynuować swoje sukcesy, ale żeby to się stało, to w przyszłym sezonie muszę sporo zrobić. Nie mogę osiąść na laurach

– podkreśliła i zaznaczyła, że po juniorskich sukcesach nie spodziewała się zdominowania Pucharu Świata.

Nie spodziewałam się nawet w połowie tak dobrego sezonu. Wiedziałam, że jestem dobrze przygotowana, ale zupełnie nie liczyłam się z tym, że uda mi się oddawać tak dobre skoki na zawodach. Przez cały sezon po prostu atakowałam coraz lepsze rezultaty. Z biegiem czasu, kiedy moje skoki były nieco krótsze, nadal mogłam liczyć na to, że osiągnę dobry rezultat w klasyfikacji łącznej. Bez próby ataku nie da się jednak nic osiągnąć

– skwitowała.

 

Bartosz Leja, Anna Libera
korespondencja z Planicy

 

Dodaj komentarz