You are currently viewing Skocznie w Wiśle-Centrum oficjalnie otwarte (FOTO)

Skocznie w Wiśle-Centrum oficjalnie otwarte (FOTO)

IMG 0529 2 - Skocznie w Wiśle-Centrum oficjalnie otwarte (FOTO)Przy okazji konkursów z cyklu Grand Prix w Wiśle miało miejsce wyjątkowe wydarzenie. 31 lipca w obecności ministra sportu Adama Korola odbyło się uroczyste otwarcie nowego kompleksu skoczni narciarskich w Wiśle Centrum. Po ceremonii otwarcia na nowo powstałym obiekcie rozegrano I Międzynarodowy Puchar Beskidów Dzieci i Młodzieży.

 

Historia skoczni narciarskich w Wiśle-Centrum sięga lat 60 XX. wieku, jednak z biegiem lat obiekty zaczęły popadać w ruinę, co uniemożliwiało bezpieczne przeprowadzanie treningów czy zawodów. W latach 2014-2015, dzięki funduszom pochodzącym z Ministerstwa Sportu, Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego oraz budżetu gminy Wisła, udało się przeprowadzić gruntowną przebudowę skoczni. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł 3 mln złotych.

Dzięki inwestycji powstały trzy nowoczesne obiekty, które mają służyć przede wszystkim treningom dzieci i młodzieży. Skocznie HS-10, HS-20 i HS-40 pokryto igielitem, dzięki czemu mogą być wykorzystywane przez młodych zawodników przez cały rok.

31 lipca 2015 miało miejsce uroczyste otwarcie skoczni. Na ceremonii swoją obecnością zaszczycili przedstawiciele władz państwowych i lokalnych, działacze Polskiego Związku Narciarskiego, a także oficjele Międzynarodowej Federacji Narciarskiej FIS z Dyrektorem Pucharu Świata Walterem Hoferem na czele.

Jako pierwszy głos zabrał burmistrz miasta Wisły Tomasz Bujok. - Najbliższe dni to prawdziwe święto skoków narciarskich. Cieszę się, że jego elementem jest otwarcie kompleksu skoczni w Wiśle-Centrum. Jestem przekonany, że te obiekty pozwolą nam wychować takich sportowców jak Adam Małysz, Kamil Stoch czy Piotr Żyła - powiedział krótko gospodarz miasta.

Gościem nadzwyczajnym tegorocznych konkursów FIS Grand Prix w Wiśle był Minister Sportu i Turystyki Adam Korol, który także wziął udział w ceremonii. - Bardzo się cieszę, że mogę być na otwarciu skoczni, które będą służyć młodym sportowcom. Szczerze mówiąc, nie widziałem lepszej bazy do trenowania. Jest gdzie trenować i jest z kogo brać przykład, bo w końcu tutaj swoją przygodę z nartami zaczynał Adam Małysz czy Piotrek Żyła - stwierdził z uznaniem minister, a jednocześnie złoty medalista Igrzysk Olimpijskich. Minister Korol zwrócił się także do młodych zawodników zgromadzonych w tym czasie na skoczni. - Życzę chłopakom, którzy dopiero zaczynają, żeby w przyszłości osiągali wyniki tak samo dobre, a może i lepsze, jak ich starsi koledzy.

O tym, jak ważną rolę pełnią małe skocznie o charakterze treningowym, przypomniał Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. - Te skocznie to kuźnia. Mali chłopcy muszą przejść drogę przez wszystkie obiekty, rosną z tymi skoczniami - podkreślił Prezes Tajner. - Sam zaczynałem tutaj przygodę ze skokami narciarskimi. Stąd wywodzą się świetni trenerzy, czego najlepszym przykładem jest Jan Szturc. Za piętnaście lat dzieci, które zaczynają tutaj skakać, będą u szczytu swoich możliwości. Wierzę, że w 2030 roku będziemy mieli silną reprezentację - zakończył były trener Adama Małysza.

Gościem specjalnym podczas ceremonii otwarcia skoczni był dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich Walter Hofer. - Dziękuję za tę inwestycję. Właśnie ten obiekt jest podstawą przyszłości polskich skoków. Jestem pewien, że wszystkich młodych zawodników, których spotkamy na tej skoczni, będziemy spotykać w czołówce światowych skoków.

Głos zabrali także przedstawiciel kancelarii prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Kajetan Broniewski, doradca Marszałka Województwa Śląskiego Rafał Ryplewicz, a także proboszczowie wiślańskich parafii: ewangelicko-augsburskiej i rzymskokatolickiej, którzy dokonali poświęcenia obiektów.

Po ceremonii otwarcia rozegrano pierwsze oficjalne zawody dla najmłodszych zawodników - I Międzynarodowy Puchar Beskidów Dzieci i Młodzieży. W konkursie wzięło udział w sumie 101 skoczków i 11 skoczkiń, którzy rywalizowali w kilku kategoriach wiekowych. Skoczkowie urodzeni w 2008 roku i młodsi skakali na obiekcie H-10, zawodnicy urodzeni w latach 2006-2007 oraz 2004-2005 rywalizowali na skoczni HS-20, a najstarsi (2002-2003 oraz 2000-2001) oddali skoki na największym obiekcie o punkcie konstrukcyjnym HS-40. Dziewczynki podzielone były na dwie kategorie wiekowe - 2006 i młodsze, które próbowały swoich sił na skoczni HS-10 oraz 2000-2005, które oddały skoki na obiekcie HS-40. W rozgrywkach, oprócz zawodników i zawodniczek z Polski, zobaczyliśmy reprezentantów Czech, Niemiec i Białorusi.

Tego dnia rewelacyjnie spisywał się siedmioletni Tymoteusz Cienciała, który nie tylko okazał się najlepszy w swojej kategorii wiekowej (2008 i młodsi), ale także na większych obiektach jako przedskoczek oddawał jedne z najdłuższych skoków. – Powiedziałbym, że bardzo fajnie się skakało, ale najlepiej to się lądowało. Cieszę się, że mogłem poznać skocznię, ale jestem zadowolony tylko w pięćdziesięciu procentach, ponieważ te skoki mogły być lepsze – ocenia popularny „Tymek”. – Najlepiej skakało mi się na skoczni HS-20, bo takie wolę. Natomiast na HS-40 narty poleciały mi za bardzo do góry i te skoki nie były już takie dobre – dodał młody zawodnik WSS Wisła w Wiśle.

Spośród zawodników rywalizujących na obiekcie HS-20 najlepsi okazali się reprezentanci TS Wisła Zakopane. W kategorii wiekowej 2006-2007 najdłuższe skoki oddał Kacper Jarząbek, a wśród zawodników urodzonych w latach 2004-2005 Jan Rzadkosz. W grupie najstarszych zawodników zwyciężyli skaczący w barwach TS Wisła Zakopane Mateusz Jarosz (Rocznik 2002-2003) oraz reprezentant klubu SSR LZS Sokół Szczyrk Patryk Hutyra (Rocznik 2000-2001). Z kolei wśród dziewcząt najlepsze okazały się pochodząca z Czech Helena Szurmanova (w młodszej kategorii) oraz reprezentantka AZS Zakopane Joanna Kil (w starszej kategorii).

Najmłodszym zawodnikiem Międzynarodowego Pucharu Dzieci i Młodzieży był dziś pięcioletni Michał Cieślar. Młodziutki skoczek z Wisły lądował na 3 i 2 metrze, a jego występ nagrodzony był ogromnymi brawami.

Skocznie w Wiśle-Centrum będą miejscem treningów dla dzieci i młodzieży, dlatego z otwarcia obiektów cieszą się przede wszystkim trenerzy lokalnych klubów. Zachwytu nad powstałym kompleksem nie kryje trener Jan Szturc, który od przez wiele lat był szkoleniowcem w klubie sportowym Wisła Ustronianka (obecnie WSS Wisła w Wiśle). – To są wspaniałe obiekty do szkolenia podstawowego. Brakowało nam tego, bo stare skocznie były nieczynne już od sześciu lat. Myślę, że to najnowocześniejsze obiekty nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Ich  parametry są bezpieczne, ale i wymagają od zawodników dobrej techniki, potrzebnej, żeby odlecieć. Czekaliśmy na nie naprawdę bardzo długo – powiedział z uśmiechem trener Szturc.

Po zawodach młodzi skoczkowie wraz z trenerami, rodzicami i zgromadzonymi pod skocznią kibicami przeszli na Plac Hoffa, gdzie na małej scenie wręczono laureatom pamiątkowe nagrody i dyplomy.

Pełne wyniki Pucharu Beskidów w Wiśle Centrum >>

 

Fotogaleria z otwarcia skoczni w Wiśle Centrum (fot. Alicja Kosman / PZN):

 

Autor komunikatu: Anna Karczewska i Dominika Horczak / Biuro Prasowe FIS Grand Prix Wisła 2015

 

Dodaj komentarz