You are currently viewing Norwegowie chcą przepracować „dołek” w zawodach. Granerud: „Mam nadzieję na rewanż”
Halvor Egner Granerud (fot. Alexey Kabelitskiy)

Norwegowie chcą przepracować „dołek” w zawodach. Granerud: „Mam nadzieję na rewanż”

Zawody w Wiśle będą dla lidera norweskiej kadry stanowiły ważną odpowiedź na nurtujące go pytanie. Czy fatalne skoki w Ruce były tylko wpadką, czy może problem jest znacznie poważniejszy? Póki co Halvor Egner Granerud ma za sobą dodatkowy trening na Rukatunturi (HS-142), który jak sam zapewnia, był ważnym punktem przygotowania do kolejnych zawodów w Wiśle. – Mam nadzieję na rewanż – podkreślił.

 

53. i 58. miejsce w kwalifikacjach i bardzo słabe skoki na odległość 111,5 oraz 106 metrów sprawiły, że Granerud nie znalazł się na starcie żadnego z dwóch weekendowych konkursów Pucharu Świata w Finlandii. W przypadku skoczka, który jeszcze tydzień wcześniej w Niżnym Tagile był trzeci i pierwszy, było to ogromną sensacją. Jak sam podkreślał, jego problemem podczas prób na Rukatunturi był zbyt duże wychylenie w powietrzu, które powodowało utratę stabilności. Finalnie kończyło się po prostu na słabych odległościach i bardzo niskich notach.

Stąd pomysł o pozostaniu w Finlandii jeden dzień dłużej od reprezentacyjnych kolegów. – Halvor chciał tam zostać, aby poćwiczyć jeszcze jeden dzień dłużej i razem z trenerem Andreasem Vilbergiem zrealizować dwie sesje treningowe. Jego skoki wyglądały obiecująco, a sam zawodnik jest już bardziej pewny siebie – zapewnia główny trener norweskiej kadry, Alexander Stöckl. – Jestem bardzo zadowolony z odpowiedzi, które uzyskałem podczas poniedziałkowego treningu w Ruce. W czasie weekendu miałem okazję oddać tylko kilka skoków i mimo, że do niedzieli mieliśmy znaleźć dobre rozwiązanie, to nie miałem okazji sprawdzić, czy ono w ogóle zadziała. Teraz nie mogę się doczekać Wisły, wypełnionych trybun i liczę na rewanż – zapowiedział.

Warto podkreślić, że zawodów w Kraju Tysiąca Jezior do udanych nie zaliczą z pewnością także pozostali reprezentanci Kraju Wikingów. Mimo, że każdy z nich (poza Granerudem) przynajmniej raz znalazł się w finałowej trzydziestce, to Norwegom do najlepszych skoków i do najlepszych rywali brakowało sporo. W czołowej dziesiątce tylko w niedzielę zdołał zameldować się czwarty Marius Lindvik, a jedynym z podopiecznych Stöckla, który dwukrotnie zdołał awansować do serii finałowej był Daniel-Andre Tande. W jego przypadku były to jednak lokaty tylko w trzeciej dziesiątce stawki. Ponadto zarówno wspomniany już Lindvik, jak i Anders Fannemel, Robert Johansson, Fredrik Villumstad, Johann Andre Forfang i Robert Johansson, raz nie zdołali zapisać na swoim koncie żadnego pucharowego punktu. Mimo tego, trener Norwegów zamierza przepracować ten kryzys podczas zawodów. – Ponieważ wszyscy zawodnicy z wyjątkiem Halvora, przynajmniej raz zdobyli punkty, kontynuujemy rywalizowanie w tym samym składzie. Weekend był dla nas bardzo wymagający, ale jesteśmy prawie pewni, że poziom techniczny jest lepszy, niż wskazujące na to wyniki – ocenił.

Zawody PŚ na skoczni im. Adama Małysza (HS-134) rozpoczną się piątkowymi treningami i kwalifikacjami, w sobotę skoczków czekać będzie konkurs drużynowy, a w niedzielę indywidualny.

 

Skład reprezentacji Norwegii na PŚ w Wiśle:

  • Halvor Egner Granerud (5. miejsce w PŚ 2020/2021),
  • Marius Lindvik (10. miejsce w PŚ 2020/2021),
  • Robert Johansson (14. miejsce w PŚ 2020/2021),
  • Johann Andre Forfang (20. miejsce w PŚ 2020/2021),
  • Daniel-Andre Tande (30. miejsce w PŚ 2020/2021),
  • Fredrik Villumstad (39. miejsce w PŚ 2020/2021),
  • Anders Fannemel (43. miejsce w PŚ 2020/2021).

 

Program PŚ w Wiśle:

  • 3 grudnia 2021 r. (piątek):
    • 15:45 – oficjalny trening,
    • 18:00 – kwalifikacje.
  • 27 listopada 2021 r. (sobota):
    • 15:30 – seria próbna,
    • 16:30 – konkurs drużynowy.
  • 28 listopada 2021 r. (niedziela):
    • 15:00 – seria próbna,
    • 16:00 – konkurs indywidualny.

 

Bartosz Leja,
źródło: skiforbundet.no

 

Skoki narciarskie Banner 1000x200 NOINN - Norwegowie chcą przepracować "dołek" w zawodach. Granerud: "Mam nadzieję na rewanż"

 

Dodaj komentarz