PŚ Pań Sapporo: Katharina Althaus wygrywa, Eva Pinkelnig nadal liderką cyklu

Katharina Althaus powróciła na najwyższy stopień podium wygrywając konkurs Pucharu Świata kobiet w japońskim Sapporo. Niemka na dużej Okurayamie (K-123 / HS-137) wyraźnie wyprzedziła Słowenkę Emę Klinec oraz austriacką liderkę cyklu Evę Pinkelnig, które skompletowały czołową trójkę. Polki w Kraju Kwitnącej Wiśni nie startują.

Zanim skoczkinie przystąpiły do konkursu, w Sapporo została rozegrana runda kwalifikacyjna. Najlepsza okazała się w niej Katharina Althaus, która doleciała do 124. metra, gromadząc 115,3 punktu. Drugie miejsce zajęła Eva Pinkelnig (123,0 m / 114,8 pkt), a trzecie Norweżka Anna Odine Strøm (121,0 m / 113,4 pkt). Ponadto najlepszą szóstkę uzupełniły: Austriaczka Marita Kramer (122,5 m), Norweżka Silje Opseth (119,0 m) oraz Słowenka Ema Klinec (123,5 m). Z rywalizacją dość niespodziewanie pożegnała się Austriaczka Hannah Wiegele, a za nieprzepisowy sprzęt zostały zdyskwalifikowane Japonka Kurumi Ichinohe (za kombinezon) oraz Chinka Qi Liu (za buty).

Pełne wyniki kwalifikacji >>>

Także w konkursie Katharina Althaus oddała dwa najwyżej punktowane skoki. 26-letnia Niemka w pierwszej kolejce mając niekorzystne warunki wietrzne (0,70 m/s) doleciała do 122. metra. Tyle samo uzyskały Ema Klinec oraz Eva Pinkelnig, jednak ze względu na niższe noty za styl, a także liczbę dodanych punktów za wiatr, Słowenka i Austriaczka plasowały się kolejno na drugiej i trzeciej pozycji. W finale Althaus bardzo pewnie utrzymała prowadzenie i skokiem na 131 metrów przypieczętowała zwycięstwo z notą 263,8 punktu. Dla podopiecznej trenera Maximiliana Mechlera był to już 11. triumf oraz 43. pucharowe podium w karierze. Swoje lokaty utrzymały także Ema Klinec (129,0 m) oraz Eva Pinkelnig (126,5 m), które straciły do Niemki kolejno 7,5 oraz 14,1 punktu. W przypadku 24-letniej Słowenki było to już 17. podium w sportowym dorobku, natomiast 34-letnia Austriaczka w czołowej trójce zawodów najwyższej rangi uplasowała się po raz 22. 

Spory awans o siedem pozycji zanotowała Norweżka Silje Opseth, która skacząc 114 i 129 metrów zakończyła zmagania na czwartej pozycji. Jeszcze większy skok w górę stawki zanotowała piąta Chiara Kreuzer (113,5 / 129,5 m), która na półmetku była dopiero 16. Ponadto najlepszą szóstkę stawki uzupełniła kolejna zawodniczka zza naszej zachodniej granicy, Seilna Freitag (116,5 m / 125,5 m).

Na starcie konkursu nie pojawiła się Eirin Maria Kvandal, która jeszcze w kwalifikacjach była dziesiąta. Niestety okazało się, że utalentowana 21-letnia Norweżka po raz kolejny miała problem z kontuzjowanym wcześniej kolanem, które zresztą było powodem jej prawie dwuletniej przerwy w międzynarodowych startach.

Po sobotnim konkursie liderką klasyfikacji generalnej Pucharu Świata kobiet nadal jest Eva Pinkelnig, która zgromadziła już 776 punktów. Drugie miejsce zajmuje Katharina Althaus (627 pkt), a trzecie Anna Odine Strøm (527 pkt). Jedyną sklasyfikowaną Polką jest Nicole Konderla, która z dorobkiem sześciu punktów plasuje się na 40. pozycji. Ponadto Pucharowi Narodów niezmiennie przewodzą Austriaczki (1642 pkt), które bezpośrednio wyprzedzają Niemki (1516 pkt) i Norweżki (1426 pkt). Polki mając na swoim koncie 56 punktów są na 11. pozycji. Kolejny konkurs PŚ na japońskiej Okurayamie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 2:00 w nocy (polskiego czasu). Godzinę wcześniej ruszą kwalifikacje. Transmisję z zawodów obejrzycie na platformie Player.pl.

Aktualna klasyfikacja PŚ kobiet 2022/2023 >>>
Aktualna klasyfikacja PN kobiet 2022/2023 >>>

Wyniki konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna