You are currently viewing Nicole Konderla mistrzynią Zimowej Uniwersjady. „Przyjechałam tu po zwycięstwo”
Kinga Rajda i Nicole Konderla (fot. Paweł Skraba)

Nicole Konderla mistrzynią Zimowej Uniwersjady. „Przyjechałam tu po zwycięstwo”

Polskie skoczkinie zdobyły w konkursie Zimowej Uniwersjady dwa medale. Złoto zgarnęła bardzo pewnie Nicole Konderla, a brązowy krążek wywalczyła Kinga Rajda. Po konkursie na normalnym obiekcie HS-100 (K-90) w amerykańskim Lake Placid świeżo upieczona mistrzyni przyznała, że przyleciała za Ocean właśnie po zwycięstwo.

 

MachikoKubota NicoleKonderla KingaRajda UniwersjadaLakePlacid2023 fotPawelSkraba 300x200 - Nicole Konderla mistrzynią Zimowej Uniwersjady. "Przyjechałam tu po zwycięstwo"
Podium konkursu, kobiet, od lewej: Kubota, Konderla, Rajda (fot. Paweł Skraba)

Nicole Konderla jest aktualną liderką polskiej kadry kobiet i jako jedyna tej zimy zdołała zapunktować w zawodach Pucharu Świata. W grudniu w norweskim Lillehammer była 29., a w sylwestrowym konkursie w słoweńskim Ljubnie zajęła 27. miejsce. To daje jej aktualnie 41. miejsce w klasyfikacji generalnej narciarskiej elity. Spoglądając na bardzo nieliczną żeńską stawkę, która pojawiła się na Uniwersjadzie, była więc zdecydowaną faworytką zmagań.

Jeszcze podczas serii próbnej była „dopiero” trzecia w gronie jedenasty startujących kobiet, jednak w konkursie nie miała sobie równych. Podopieczna trenera Szczepana Kupczaka mając dwukrotnie niekorzystne warunki wietrzne skakała najdalej, 90,5 oraz 90 metrów, co dało jej 231,6 punktu. Druga w stawce, Japonka Machiko Kubota (88,5 / 89,0 m) straciła do triumfatorki 6,8 punktu.

– Dzisiejszy dzień nie był dla mnie łatwy. Byłam w trochę gorszej dyspozycji fizycznej i jeszcze po serii próbnej wydawało mi się, że może to wpłynąć na to, że tego zwycięstwa nie będzie. A przyjechałem tu po to. Cieszę się, że udało mi się zmotywować i skoki były naprawdę niezłe. To pierwsza moja taka impreza, więc dla mnie to trochę szok, że udało się za pierwszym razem zgarnąć złoto. To ciekawe doświadczenie po Mistrzostwach Świata i Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, to coś zupełnie innego, ale bardzo pozytywnego – mówiła Konderla, która jeszcze na początku stycznia borykała się z bolesnym zapaleniem okostnej kości piszczelowej. – Mogę spotkać tu innych studentów, często są to moi uczelniani koledzy, których nie znałam. Mogę dzięki temu poznać też inne dyscypliny – dodała.

NicoleKonderla LakePlacidUniwersjada2023 fotPZNPawelSkraba 300x200 - Nicole Konderla mistrzynią Zimowej Uniwersjady. "Przyjechałam tu po zwycięstwo"
Nicole Konderla (fot. Paweł Skraba)

Po brązowy medal w poniedziałkowym konkursie sięgnęła druga z polskich kadrowiczek, Kinga Rajda. 22-letnia skoczkini ze Szczyrku w zawodach uzyskała 86,5 oraz 89,5 metra, gromadząc 209,7 punktu. Podobnie jak w przypadku Konderli, tak i dla niej jest to pierwszy medal międzynarodowej imprezy rangi mistrzowskiej. I mimo niezbyt zachwycającej obsady, może się wydawać, że sukces i zdobycz w postaci brązowego krążka może być dla Rajdy pozytywnym impulsem w bardzo trudnym sezonie.

Bardzo fajny konkurs. Dziewczyny świetnie się pokazały, tak samo Ania [Twardosz, zajęła czwarte miejsce – przyp.red.] bardzo dobrze skoczyła. Dla wszystkich wielkie gratulacje, bo zrobiło to dobre wrażenie – mówiła. – To duża impreza, ale nie wiedzieliśmy kto tu przyjedzie. Jechaliśmy, aby startować z dobrą stawką. Są też dobre dziewczyny, bo Japonki pokazują klasę. Przyjechałam tu się cieszyć, po radość – zaznaczyła zawodniczka, która w trwającym sezonie PŚ wystartowała w trzech konkursach, plasując się za każdym razem na 36. pozycji.

AdamNiznik UniwersjadaLakePlacid2023 fotPZNPawelSkraba 300x200 - Nicole Konderla mistrzynią Zimowej Uniwersjady. "Przyjechałam tu po zwycięstwo"
Adam Niżnik (fot. Paweł Skraba)

W konkursie mężczyzn, w którym wzięło udział 22 zawodników, na podium zabrakło reprezentanta Polski. Najbliżej medalu był skoczek kadry młodzieżowej, Adam Niżnik, który po skokach na 90 i 92,5 metra uplasował się na czwartej pozycji. 20-latek stracił do trzeciego Austriaka Timona-Pascala Kahofera 11,2 punktu. Triumfował utalentowany 18-letni reprezentant Kazachstanu, Danil Vassilyev. Drugie miejsce zajął kolejny skoczek z Austrii, Maximilian Lienher.

Nie myślałem o tym, który będę. Biorąc pod uwagę treningi, nie czułem, że będzie ten medal. I nie było, jestem czwarty. Szczerze jestem zadowolony ze swoich skoków, czułem duży progres. Drugi skok był niby fajny, ale mogłem te trzy metry jeszcze pociągnąć… Życie – ocenił krótko swój występ. Zapytany o medalowe osiągnięcie koleżanek z polskiej drużyny, odparł: – Bardzo fajna sprawa, kibicowaliśmy im na górze, jesteśmy mega zadowoleni. Świętować jeszcze nie będziemy, bo przed nami zawody – mikst i drużynówka. Nie można się załamywać tym czwartym miejscem, trzeba iść dalej i będzie git – skwitował.

Wspomniany przez Niżnika konkurs drużyn mieszanych rozpocznie się o północy (polskiego czasu) ze środy na czwartek. Nocą z piątku na sobotę zostaną rozegrane konkursy zespołowe kobiet (23:30) oraz mężczyzn (02:00).

 

Bartosz Leja,
źródło: Biuro Prasowe AZS Zakopane

 

Dodaj komentarz