Halvor Egner Granerud z dwudziestym zwycięstwem w PŚ. „To jest naprawdę niesamowite”

Halvor Egner Granerud weekend lotów na Kulm może zaliczyć do wyjątkowo udanych. Norweg wygrał zarówno sobotni, jak i niedzielny konkurs, co pozwoliło mu odebrać plastron lidera Pucharu Świata Dawidowi Kubackiemu. – Dwadzieścia zwycięstw w zawodach Pucharu Świata jest możliwe – stwierdził zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2020/2021 po dokonaniu tego wyczynu.

Sobota i niedziela w Tauplitz-Bad Mitterndorf upłynęły pod znakiem dominacji Halvora Egnera Graneruda, który okazał się najlepszy w obydwu konkursach lotów narciarskich. W pierwszych zawodach Norweg wygrał z przewagą 8,8 punktu nad drugim Stefanem Kraftem. Podium uzupełnił lubujący się w skoczniach mamucich Domen Prevc. To był również dzień, podczas którego Dawid Kubacki utracił koszulkę lidera Pucharu Świata. Wówczas do Graneruda podopieczny Thomasa Thurnbichlera, po zajęciu dziesiątego miejsca, w wyścigu o Kryształową Kulę tracił jeszcze dwadzieścia sześć punktów. Zawodnik z Oslo bardzo cieszył się ze swojego sobotniego występu, czego nie ukrywał w rozmowach z rodzimymi mediami. – To jest naprawdę niesamowite. Jestem niezwykle zadowolony ze swoich dzisiejszych skoków. Zadowolony – tak po prostu – mówił po konkursie.

Triumfator 71. Turnieju Czterech Skoczni dodatkowo poprawił swoją sytuację w niedzielę, kiedy to ponownie wyprzedził Krafta, który tym razem był trzeci. Na drugiej lokacie finiszował Timi Zajc, któremu do Norwega w końcowej klasyfikacji konkursowej zabrakło 4,1 punktu. Strata Kubackiego do Graneruda w „generalce” Pucharu Świata powiększyła się zaś do 112 punktów. Zdobywca Kryształowej Kuli sprzed dwóch lat wczoraj stanął na indywidualnym podium po raz dziesiąty z rzędu, czym wyrównał wynik Dawida Kubackiego z obecnej zimy. Było to też jednocześnie dwudzieste pucharowe zwycięstwo w jego karierze. – Osiągnięcie dwudziestu wygranych w Pucharze Świata staje się możliwe – skomentował Granerud dla NRK. – Zaczynam teraz pracować, aby mieć dwadzieścia jeden zwycięstw – dodał na swoim profilu na Instagramie.

Halvor Egner Granerud wygrywa i ma już w tym sezonie 7 zwycięstw. 21 razy zdarzyło się, że ktoś wygrał więcej konkursów i za każdym razem na koniec sezonu cieszył się z Kryształowej Kuli. Z 11, którzy mieli 7 zwycięstw, bez KK sezon skończyło pieciu.#skijumpingfamily pic.twitter.com/k8XtVMwxdI

— Skoki narciarskie na wykresie i w liczbach (@ski_excel) January 29, 2023

Sięgnięcie po dwa zwycięstwa na Kulm mimo wszystko nie było dla Graneruda łatwym zadaniem. Stefan Kraft potrafi być groźny w każdej sytuacji, a historia najnowszych skoków narciarskich pokazuje, że nawet, gdy Austriak wydaje się być w gorszej dyspozycji, należy uważnie patrzeć na jego próby. Natomiast Timi Zajc ma za sobą bardzo przyjemne doświadczenia na skoczniach do lotów. Norweg był tego świadomy i docenił poziom swoich rywali. – Staram się skupić głównie na swoich występach, ale odczuwam też fakt, że Kraft i Zajc są naprawdę mocni. Jeśli oni atakują, to ja też muszę. Jest to taki mój „punkt odniesienia” – przyznał. 

Niedziela była wyjątkowym dniem dla Halvora Egnera Graneruda nie tylko na tle sportowym. Po swoim lądowaniu w finałowej serii wykonał gest machania lassem oraz zaczął tańczyć. Jak się okazało, było co świętować także poza zwycięstwem na skoczni. – Moja siostra ma urodziny. Zadzwoniłem do niej rano i zaśpiewałem piosenkę z tej okazji – opowiadał wczoraj Norweg.

Za kilka dni okaże się, czy udane loty na Kulm dodatkowo podbudują Graneruda. Mimo jego świetnej dyspozycji walka o zwycięstwo w dwóch konkursach indywidualnych na Mühlenkopfschanze może być bardzo zacięta. Deptać po piętach liderowi Pucharu Świata mogą Stefan Kraft czy też Dawid Kubacki, którego mimo dwóch słabszych występów w Austrii absolutnie nie wolno skreślać. Przypomnijmy, że w już w piątek rusza rywalizacja pucharowa na skoczni w Willingen. O godzinie 16:00 odbędzie się konkurs drużyn mieszanych.

Wiktor Marczuk,
źródło: NRK.no / VG.no / aftenposten.no / ski_excel