Peter Prevc po dwóch świetnych skokach powyżej 230 metrów zapewnił sobie zwycięstwo w piątkowym konkursie w Planicy. Na podium stanęli także Daniel Huber (232 m / 224 m) oraz Johann André Forfang (231 m / 226 m). Najlepszym z Biało-Czerwonych był Kamil Stoch, który został sklasyfikowany na jedenastym miejscu.
Peter Prevc po raz pierwszy od czterech lat wygrał konkurs Pucharu Świata. Nie ma wątpliwości, że to świetne otwarcie weekendu dla utytułowanego Słoweńca, który już za dwa dni, na własnej ziemi, zakończy karierę. Najstarszy z braci Prevc rozpoczął piątkowy konkurs z rozmachem. W pierwszej serii ocenianej osiągnął odległość 237,5 metra – najdłuższy skok na półmetku zmagań. Plasował się jednak wtedy na drugiej pozycji, za Danielem Huberem, do którego tracił 4,4 punktu. W finale Słoweniec lądował na 231 metrze, a łączna nota 452.1 punktu pozwoliła mu na zwycięstwo.
Daniel Huber, który po skoku na 232 metry, prowadził po pierwszej serii, ostatecznie zakończył rywalizację na drugiej pozycji. W finale lądował na 224 metrze, a do lidera zabrakło mu niecałych czterech punktów. Awans zaliczył z kolei Johann André Forfang. Norweg po skoku na 231 metrów zajmował czwartą pozycję, jednak finałowy lot na 226 metrów pozwolił mu na sięgnięcie po miejsce na podium.
Na czwartym miejscu uplasował się reprezentant gospodarzy, Timi Zajc (227,5 m / 219 m), z kolei na piątej pozycji kolejny z Norwegów, Marius Lindvik (221 m / 217,5 m). Szóste i siódme miejsce zajęli Austriacy – kolejno Daniel Tschofenig (221 m / 218,5 m) i Stefan Kraft (216,5 m / 216 m). Ósmy był Erik Belshaw (218,5 m / 216,5 m), który jako pierwszy Amerykanin od ponad 20 lat, wywalczył miejsce w najlepszej dziesiątce konkursu Pucharu Świata. Czołówkę uzupełnili także dziewiąty Ryoyu Kobayashi (211 m / 224,5 m) oraz dziesiąty Pius Paschke (212,5 m / 220,5 m).
Najlepszym z Biało-Czerwonych był Kamil Stoch (213 m / 218,5 m), który wywalczył jedenaste miejsce. Aleksander Zniszczoł na półmetku zmagań zajmował siódmą pozycję, po skoku na 221,5 metra. Jego finałowy lot na 207,5 metra nie pozwolił jednak na utrzymanie pozycji i Polak ostatecznie zakończył rywalizację na czternastym miejscu. Z kolei na dwudziestej trzeciej pozycji został sklasyfikowany Piotr Żyła (211,5 m / 205 m). Do serii finałowej nie awansował Dawid Kubacki (197 m), który zakończył rywalizację na trzydziestym drugim miejscu.
Liderem klasyfikacji generalnej po dzisiejszym konkursie pozostaje oczywiście Stefan Kraft, który trzecią w karierze Kryształową Kulę zapewnił sobie już w Vikersund. Austriak zgromadził łącznie 2099 punktów. Na drugim miejscu plasuje się Ryoyu Kobayashi (1662 pkt), z kolei na trzecim Andreas Wellinger (1470 pkt).
Rywalizacja o małą Kryształową Kulę nadal trwa. Liderem klasyfikacji jest Stefan Kraft (376 pkt), a drugi Peter Prevc traci do niego 34 punkty. Na trzeciej pozycji uplasował się Daniel Huber (329 pkt), który jest także liderem klasyfikacji Planica 7. Tam uzbierał 655.6 punktu. Drugie miejsce zajmuje Timi Zajc (646.2 pkt), przed Peterem Prevcem (642.8 pkt).
W Planicy czekają nas jeszcze dwa konkursy mężczyzn. Jutro o 9:30 ruszy konkurs drużynowy, z kolei w niedzielę, o tej samej godzinie, konkurs indywidualny. To właśnie po nim Peter Prevc ma skończyć karierę.
>>> PEŁNE WYNIKI KONKURSU <<<
Zuzanna Janeczek,
informacja własna
