You are currently viewing Łukasz Kruczek dla SkokiPolska: „Nie nadążał system mierzący siłę wiatru”

Łukasz Kruczek dla SkokiPolska: „Nie nadążał system mierzący siłę wiatru”

Kruczek Lukasz fot.A.Sierotnik - Łukasz Kruczek dla SkokiPolska: "Nie nadążał system mierzący siłę wiatru"Kot, Żyła, Hula, Kubacki – ta polska czwórka zmieściła się dzisiaj w czołowej „30” w Rosji i wywalczyła punkty Pucharu Świata. W pierwszej serii biało-czerwonych oglądało się z przyjemnością, w finale – poszło im nieco gorzej. – W drugiej serii skoki były z błędami, nie nadążał też system mierzący siłę wiatru – powiedział nam po konkursie Łukasz Kruczek.

 

Najlepszy z reprezentantów Polski był dzisiaj Maciej Kot, który uplasował się na 15. pozycji. Stefan Hula potwierdził w miarę stabilną dyspozycję zajmując 23. miejsce, a Piotr Żyła (19.) i Dawid Kubacki (25.) po raz pierwszy tej zimy dostali szansę na drugi punktowany skok. – Oceniam ten konkurs na pewno na plus. Ta czwórka w trzydziestce to powinno być minimum. Mogą się zdarzyć konkursy że nie wyjdzie, ale to mogą być przypadki – powiedział Kruczek i dodał: – Powodem rozbieżności w wynikach były przede przede wszystkim warunki. Dziś było bardzo zmiennie. Śmialiśmy się, że system mierzący siłę wiatru nie nadążał, tak szybko to się zmieniało. ‎W drugiej serii skoki były też u wszystkich z większymi błędami jak w pierwszej serii.

Jedynym skoczkiem, który zdołał oddać dwa równe skoki był Dawid Kubacki, jednak 120 metrowe odległości pozwoliły mu zająć 25. lokatę, znacznie niższą niż podczas wczorajszych kwalifikacji (2. miejsce). – W konkursie Dawid za późno rozpoczynał odbicia. Wtedy nie wchodzi płynnie w powietrze i przez to miał zbyt mała prędkość by uzyskać lepsze odległości – tłumaczy polski szkoleniowiec.

Dodajmy, że biało-czerwonymi, którzy nie zdołali awansować do serii finałowej byli: Jan Ziobro (39. miejsce) i Klemens Murańka (44. miejsce). Jedynym Polakiem, który nie wziął udziału w dzisiejszych zmaganiach był Kamil Stoch, który poległ już we wczorajszych kwalifikacjach. – Rano Kamil trenował z wszystkimi, a po popołudniu realizował indywidualnie ćwiczenia – zapewnił Kruczek.

Trenera kadry A zapytaliśmy także o znakomicie dysponowaną od początku sezonu drużynę Norwegii. – Nowinek nie widać, ale Norwegowie są na pewno obserwowani. Skaczą bezdyskusyjnie bardzo dobrze – pochwalił rywali 40-letni szkoleniowiec.

 

informacja własna

 

Dodaj komentarz