W poniedziałek na skoczni w Wiśle odbył się trening przed wtorkowym konkursem o tytuł mistrza Polski. Pierwszy raz tej zimy polscy skoczkowie mieli okazję trenować na tym obiekcie. Mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych organizatorom zawodów udało się dobrze przygotować skocznię. W treningu udział wzięli m.in. Maciej Kot, kadra B oraz zawodnicy kadry juniorskiej.
W godzinach popołudniowych na skoczni w Wiśle został przeprowadzony wolny trening przed świątecznym konkursem Mistrzostw Polski. Wzięło w nim udział kilkudziesięciu skoczków, w tym zawodnik kadry A – Maciej Kot, skoczkowie kadry B oraz kadra juniorska. Przez ostatnie kilka dni organizatorzy przygotowywali wiślański obiekt, aby mimo niekorzystnych warunków mogły się odbyć jutrzejsze zawody. Nasi zawodnicy byli bardzo zadowoleni, że mogli dzisiaj spokojnie potrenować na skoczni im. Adama Małysza.

– Bardzo się cieszę, że mieliśmy okazję poskakać przed jutrzejszymi zawodami. Moje skoki były różne – dwa były w miarę fajne, pozostałe nieco mniej – ocenia skoki brązowy medalista październikowych MP, Bartłomiej Kłusek i dodaje – Warunki na skoczni były dobre, jednak tutaj na zeskoku trzeba będzie jeszcze troszkę wyrównać, ponieważ dość mocno tam trzepie. Z wiatrem było nieco gorzej, troszkę tam kręciło, ale ogólnie dało się skakać.
Z przygotowania obiektu w Wiśle Malince zadowolony jest również Aleksander Zniszczoł. - Warunki na skoczni były dzisiaj fajne. Co prawda troszkę wiało i było troszkę miękko na zeskoku, dlatego trzeba uważać przy lądowaniu telemarkiem. Zima nas nie rozpieszcza, dlatego cieszę się, że udało się przygotować skocznię i mogliśmy dzisiaj spokojnie poskakać – ocenia Zniszczoł i dodaje - Liczę przede wszystkim na to, że się odbiję za ten Engelberg. Chcę dobrze wypaść w zawodach, a następnie pojechać do domu i spędzić święta w gronie rodziny.
Przygotowanie wiślańskiego obiektu chwali trener kadry B, Maciej Maciusiak. - Jak na tę aurę, która obecnie panuje, to skocznia jest naprawdę dobrze przygotowana. Troszkę wiało, ale ogólnie było bardzo stabilnie i dosyć bezpiecznie, dlatego myślę, że ten trening dużo nam dał - mówi szkoleniowiec i podkreśla - Dzisiaj zdecydowanie najlepiej skakał Olek Zniszczoł, bo wszystkie tutaj skoki wykonywał z pełną mocną i były naprawdę bardzo fajne. Na tę chwilę najlepiej z naszej grupy skaczą Olek i Stefan Hula, ale na dzisiejszym treningu dobrze spisywał się również Bartek Kłusek.
Przypomnijmy, że konkurs świąteczny o mistrzostwo Polski w Wiśle odbędzie się 23 grudnia na skoczni w Wiśle. Rywalizację w krajowym czempionacie rozpoczną kwalifikacje, które zaplanowane są na godzinę 14:00. Natomiast pierwsze seria konkursowa odbędzie się o godzinie 15:15.
Autor komunikatu: Anna Karczewska / PZN