W czasie minionego roku Kinga Rajda wyrosła na liderkę żeńskich skoków narciarskich w Polsce, mimo iż sama mówi tą liderką się nie czuje. 14-latka trenująca w Szczyrku jest zimową i letnią mistrzynią Polski, na swoim koncie ma już także podia zawodów FIS Cup. Dla nas oceniła zakończone przed paroma dniami zgrupowanie w słoweńskiej Planicy.

– Skocznie w Planicy są rewelacyjne. Poprawiłam tam kilka błędów i liczę na to, że będzie coraz lepiej – powiedziała Rajda, która miniony tydzień wraz z Joanną Szwab spędziła właśnie na treningach w Słowenii. Polki skakały na obiektach K-125, K-95, K-72 oraz K-56 położonych w Planica Nordic Center.
Tuż po powrocie do kraju młoda reprezentantka Polski przyznała, że jednym z priorytetów będzie dla niej… nauka szkolna. – Wspomniałam o nauce, ponieważ jest bardzo ważna. Myślę, że nie mam z nią problemów, chociaż czasami są momenty „załamki”. Trudno jest pogodzić sport z nauką, jednak trzeba znaleźć na to sposób – mówi.
Zapytana o atmosferę w żeńskiej reprezentacji Polski, Rajda odparła: – W kadrze jest przyjemnie. Trener jest perfekcyjny, dobrze się nami opiekuje. Potrzebujemy jednak znacznie więcej startów… Mnie czasami „zżera” stres, kiedy startuję w poważniejszych zawodach, ponieważ jest ich mało i trudno wtedy nie myśleć o tym, że trzeba oddać dobre skoki. Trzeba jednak podkreślić, że w kadrze jestem tylko „chwilę” i nie mogę narzekać.

O sportowych wzorach utalentowana zawodniczka mówi krótko: – Kiedyś miałam wzory do naśladowania, ale teraz dostrzegam, że każdy dobry skoczek ma w sobie coś wzorowego. Spytana o to, czy bywa rozpoznawana przez wielu kibiców, mistrzyni Polski odpowiedziała: – Nie mam żadnych problemów z popularnością i uważam, że to dla mnie dobrze.
Rajdę czeka teraz druga zima w karierze w roli reprezentantki Polski. Co o nadchodzącym sezonie mówi sama zainteresowana? – Moje cele się nie zmieniają. Chcę dawać z siebie wszystko i wtedy będzie OK. Chcę się wzmacniać i poprawiać. Myśli o Pucharze Świata zawsze się nasuwają, ale ważne jest, żeby myśleć o tym, co jest tu i teraz.
Miejmy nadzieję, że dotychczasowe osiągnięcia (4 podia, w tym 1 zwycięstwo w konkursach FIS Cup) są dopiero obiecującym wstępem do sukcesów w zawodach wyższej rangi w wykonaniu 14-letniej skoczkini ze Szczyrku. O tym będziemy się mogli przekonać już w czasie nadchodzącej zimy.
rozmawiał Bartosz Leja