Po dzisiejszym udanym występie Polaków na mistrzostwach Świata w lotach w Planicy, trener Michal Doležal podał skład na czwarty weekend z Pucharem Świata. W przyszły weekend na starcie ponownie zobaczymy sześciu Biało-czerwonych.
To był bardzo solidny występ polskich zawodników, którzy zakończyli mistrzostwa świata w lotach brązowym medalem (tak jak przed dwoma laty w Oberstdorfie). Po weekendzie w Słowenii, szkoleniowiec polskiej kadry narodowej zdecydował, że w najbliższych zawodach na Gross-Titlis-Schanze (HS-140) w szwajcarskim Engelbergu pojawi się ta sama szóstka, która była powołana na czempionat w Planicy.
Na słoweńskim „mamucie” najlepiej z naszych prezentowali się Piotr Żyła, który był siódmy indywidualnie i był najmocniejszym ogniwem polskiej drużyny dzisiaj, a także Andrzej Stękała, który w sobotę wywalczył dziewiąte miejsce, a dziś obok bardziej doświadczonego kolegi wyprowadził nawet na chwilę polski zespół na prowadzenie. Swoją cegiełkę do podium dołożył również Kamil Stoch, który jednak z pewnością nie prezentował się na miarę swoich możliwości. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku Dawida Kubackiego, który jednak zmagał się z urazem pleców, który mocno ograniczył jego potencjał. Do czasu przyszłotygodniowych zawodów PŚ 30-latek po współpracy z kadrowym fizjoterapeutą powinien wrócić do pełni sił.
W Engelbergu do brązowych medalistów dołączy również Klemens Murańka, który co prawda w Planicy był, jednak nie wziął udziału w konkursach. Przypomnijmy, że wcześniej w fińskiej Ruce po raz pierwszy od ponad pięciu lat zdołał wskoczyć do czołowej dziesiątki (zajął dziewiąte miejsce). Na Gross-Titlis-Schanze zobaczymy, czy zakopiańczyk nadal znajduje się w tak dobrej formie. W Szwajcarii zobaczymy także Aleksandra Zniszczoła, który również nie zmieścił się w kadrze na konkursy MŚ, mimo iż w treningach na Letalnicy startował. Wiślanin wywalczył miejsce w składzie na Planicę w rosyjskim Niżnym Tagile, gdzie zaprezentował się najlepiej z Polaków zajmując kolejno ósmą i szóstą lokatę.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2020/2021 najwyżej sklasyfikowanym z Biało-Czerwonych jest Dawid Kubacki, który zajmuje piątą pozycję. Oprócz zwycięzcy 68. Turnieju Czterech Skoczni w pierwszej dziesiątce znajduje się ósmy Piotr Żyła. W klasyfikacji Pucharu Narodów Polska znajduje się na trzecim miejscu.
Pełne klasyfikacje i terminarz sezonu 2020/2021 >>>
Skład reprezentacji Polski na PŚ w Engelbergu:
- Dawid Kubacki (5. miejsce w PŚ 2020/2021),
- Piotr Żyła (8. miejsce w PŚ 2020/2021),
- Kamil Stoch (18. miejsce w PŚ 2020/2021),
- Aleksander Zniszczoł (24. miejsce w PŚ 2020/2021),
- Andrzej Stękała (32. miejsce w PŚ 2020/2021).
Przypomnijmy, że w pierwszym zeszłorocznym konkursie Pucharu Świata w Engelbergu triumfował Kamil Stoch. Ponadto po punkty do klasyfikacji generalnej sięgali: 8. Piotr Żyła, 22. Dawid Kubacki i 25. Stefan Hula. Poza finałową trzydziestką wylądowali wówczas: 34. Maciej Kot i 39. Klemens Murańka. Do konkursu nie zakwalifikował się Jakub Wolny. W drugim konkursie nie było już tak dobrze - w finałowej trzydziestce zmieścili się: 9. Stoch i 25. Hula. Punktów nie zdobyli natomiast: 33. Żyła, 35. Kot, 44. Murańka, 47. Kubacki i 52. Wolny.
Emilia Kryzel,
źródło: PZN
