Bardzo niepokojące informacje docierają z drużyny polskich skoczków przebywających w niemieckim Klingenthal. Jak poinformował przed chwilą Polski Związek Narciarski, Kamil Stoch, który wczoraj wywalczył pierwsze w tym sezonie podium Pucharu Świata, dziś nie pojawi się na starcie. Przyczyną absencji 34-latka jest uciążliwa dolegliwość zdrowotna.
We wczorajszym konkursie Kamil Stoch przełamał nienajlepszą passę konkursów zakończonych poza pucharowym podium i przywrócił nadzieję nie tylko polskim kibicom, ale przede wszystkim sobie, że można nawiązać walkę z czołówką. Wydawało się, że sobotnie zmagania zakończone przez 34-latka na trzecim miejscu będą stanowić przełom i że w niedzielę lider Biało-Czerwonych pójdzie za ciosem.
Niestety stało się inaczej. Jak poinformował przed chwilą Polski Związek Narciarski, ze względu na silne zapalenia zatok, sztab szkoleniowy w porozumieniu z lekarzem kadry, doktorem Aleksandrem Winiarskim, zdecydował o wycofaniu Stocha z niedzielnej rywalizacji na Vogtland Arenie (HS-140). Tym samym o sile ekipy trenera Michala Doležala będą stanowić dzisiaj wyłącznie Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. O ile oczywiście najpierw przebrną rozpoczynające się o godzinie 14:00 kwalifikacje.
W przypadku Kamila Stocha, nie będzie to pierwsza absencja w zawodach w tym sezonie spowodowana problemami zdrowotnymi. Przypomnijmy, że utytułowany zawodnik z Zębu wygrał pierwsze tego lata kwalifikacje do zawodów Grand Prix w Wiśle, a później… nie wystartował w konkursie z powodu obrzęku operowanego w maju stawu skokowego. Tym razem sytuacja dotyczy zupełnie innej dolegliwości, ale trudno nie doszukiwać się pechowej analogii.
Z przykrością musimy poinformować, że z przyczyn zdrowotnych Kamil Stoch nie wystartuje w dzisiejszych zawodach PŚ w Klingenthal. Zawodnik ma silne zapalenie zatok i po konsultacji z lekarzem sztab szkoleniowy podjął decyzję o wycofaniu Kamila ze startu. #skijumpingfamily #pzn
— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) December 12, 2021
Bartosz Leja,
źródło: PZN / Instagram