You are currently viewing Znamy skład Polaków na konkurs drużynowy. Thurnbichler: „Zawsze będzie ktoś poszkodowany i zadowolony”
Thomas Thurnbichler (fot. Bartosz Leja)

Znamy skład Polaków na konkurs drużynowy. Thurnbichler: „Zawsze będzie ktoś poszkodowany i zadowolony”

Polski Związek Narciarski poprzez kanały social media przekazał, jak będzie wyglądać skład reprezentacji Polski na jutrzejszy konkurs drużynowy w Zakopanem (K-125/HS-140). W kontekście zmagań indywidualnych Thomas Thurnbichler mówi zaś, że cel jest niezmienny – miejsce w pierwszej dziesiątce zawodów.

 

Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki – w takiej kolejności i w takim składzie zawodnicy reprezentacji Polski wystąpią w sobotnim konkursie drużynowym na Wielkiej Krokwi. Thomas Thurnbichler jeszcze przed podjęciem oficjalnej decyzji tłumaczył dziennikarzom, że takie sytuacje nie są dla niego łatwe.

To trudna decyzja do podjęcia, ale koniec końców po dyskusjach ze sztabem nasze decyzje mają swoje argumenty. Zawsze ciężko wybrać skład, w szczególności gdy zawodnicy w tabeli są tak blisko siebie. Zawsze znajdzie się ktoś poszkodowany i zadowolony  

– opowiadał Thurnbichler.

W jutrzejszych zawodach nie wystąpi 31. w kwalifikacjach Piotr Żyła. Treningi przed serią ocenianą także nie były dla niego najlepsze – zajął w nich 28. i 54. pozycję. Dla podwójnego indywidualnie mistrza świata dużym problemem w Zakopanem była belka startowa. Nie chodzi jednak o stopień, na którym została ustawiona, a o budowę.

Poza Piotrkiem nikt z naszej drużyny nie narzekał na belkę. Dla niego była problemem, bo miał trudności z popracowaniem nogami na najeździe. To się już nie zmieni, ale mamy do czynienia ze sportem, w którym trzeba adaptować się do rzeczywistości i szukać rozwiązań  

– przekonywał trener reprezentacji Polski.

PiotrZyla DawidKubacki PSZakopane2024 fotBartoszLeja 300x200 - Znamy skład Polaków na konkurs drużynowy. Thurnbichler: „Zawsze będzie ktoś poszkodowany i zadowolony"
Piotr Żyła i Dawid Kubacki (fot Bartosz Leja)

Weekend w Zakopanem to finałowy etap premierowego PolSKIego Turnieju. Czy Thomas Thurnbichler zweryfikował oczekiwania, o jakich mówił na starcie nowego w Pucharze Świata cyklu? – Cały czas uważam, że celem powinien być dla nas każdy konkurs. Chcemy korzystać z każdej szansy do odniesienia zwycięstwa – deklarował na konferencji prasowej przed konkursami w Wiśle.

Oczekiwania zbytnio się nie zmieniły. W niedzielę wciąż chcemy wskoczyć do czołowej dziesiątki zawodów. Dzisiejsze kwalifikacje nie były najlepsze, lepiej szło nam w treningach. Celem jest znalezienie odpowiedniej mentalności na konkurs główny, żeby osiągnąć zadowalający nas wynik

– mówił austriacki szkoleniowiec.

PolSKI Turniej to jednak nie jest jedyna specjalna impreza w tym sezonie. Już za tydzień czekają nas Mistrzostwa Świata w Lotach, które odbędą się w austriackim Bad Mitterndorf. Thurnbichler ma już wstępne założenia w kontekście doboru drużyny na wyjazd do Austrii.

Jeśli chodzi o loty, to jak wiadomo możemy wystawić pięciu zawodników. Myślę, że w tym przypadku decyzja będzie łatwa – możemy wyraźnie zobaczyć, kto skacze najlepiej w Polsce

– stwierdził 34-latek.

Jutrzejszy konkurs drużynowy w Zakopanem rozpocznie się o godzinie 16:00. Poprzedzi go seria próbna zaplanowana na 15:00. Tekstową relację ze zmagań znajdziecie na SkokiPolska.pl.

 

korespondencja z Zakopanego, Wiktor Marczuk
+ komunikat PZN

Dodaj komentarz