Kamil Stoch po raz kolejny okazał się bezkonkurencyjny podczas zawodów Pucharu Świata. Tym razem padło na Kuopio. Poniżej opinie o pucharowych zmaganiach na Puijo – Stocha, Freunda i Bardala.
Kamil Stoch nie ukrywał swojej radości z drugiego z rzędu triumfu w zawodach Pucharu Świata. W dniu dzisiejszym, na skoczni w Kuopio, Polak zdystansował największych rywali. Zwłaszcza Petera Prevca, który musiał zadowolić się 4. miejscem. Jednocześnie różnica w klasyfikacji generalnej PŚ między Stochem a Prevcem wzrosła już do 103 punktów.
„Jestem bardzo zadowolony z moich dzisiejszych skoków. Bardzo lubię skakać w Kuopio. Odpowiada mi ta skocznia. Cieszy mnie każde zwycięstwo, co dodaje mi pewności siebie” – powiedział lider Pucharu Świata. Jednocześnie zaznaczył: „Nie czuję się zmęczony sezonem”. Słowa te mogą nas tylko cieszyć. Zastanawialiśmy się jak zareaguje Polak na świetną dyspozycję Freunda, który wkroczył do walki o Kryształową Kulę.
Członek złotej drużyny olimpijskiej z Soczi – Severin Freund, ponownie zakończył zmagania w czołowej „trójce”. To siódme z z rzędu podium Niemca w pucharowej rywalizacji. „Konkursy stoją na wysokim poziomie, także te po igrzyskach. Dziś była to uczciwa konkurencja” – powiedział Niemiec. Freund przyznał też, że skorzystał na poolimpijskim odpoczynku: „Spędziłem kilka dni w domu, aby się zrelaksować i naładować baterie. Skoki wciąż przynoszą mi frajdę” –zakończył 25-letni Freund.
Ze swojego występu w dzisiejszym konkursie może być także zadowolony Anders Bardal. Norweg po przeciętnym występie w Lahti wylądował dziś na najniższym stopniu podium. „To był jeden z najuczciwszych konkursów tej zimy. Wiatr niewiele zmieniał, dzięki czemu była wyrównana walka. Kamil Stoch i Severin Freund są w tej chwili niemal nie do pobicia. Dziś jednak byłem blisko” – ocenił doświadczony zawodnik.
Piotrek Więcławek / Źródło: fis-ski.com
