MŚ Falun: Freund perfekcyjnym mistrzem świata w Falun, Żyła dziewiąty

Severin Freund został mistrzem świata na dużej skoczni 'Lugnet’ w Falun. Niemiec zwyciężył bezapelacyjnie bijąc w finałowym skoku rekord skoczni (135,5 m). Srebrny medal wywalczył Gregor Schlierenzauer, brązowy medal zdobył Rune Velta. Kamil Stoch zakończył konkurs na dwunastym miejscu, Piotr Żyła był dziś ósmy.

Walka o medale rozgrywała się w okolicach 130. metra. Na podium awansował z ósmego miejsca mistrz świata z normalnej skoczni Rune Velta (126,5 i 128,5 metra), o jeden stopień w górę przesunął się Gregor Schlierenzauer, który jako pierwszy zapewnił sobie medal (128 i 130 metrów). Z „pudła” wypadł Anders Bardal po skoku na odległość 122 metrów. Rywali pogodził zdecydowanie najlepszy dziś Severin Freund (134 i 135,5 metra/ 268. 7 pkt), który w finałowym skoku pobił rekord dużej skoczni Lugnet. Uzyskał przy tym dwie noty 20-punktowe, oznaczające idealny skok. 

Tuż za podium rywalizację zakończył najlepszy ze Słoweńców Peter Prevc (134 i 125,5 metra). Słoweńcowi „nie pomógł” wiatr pod narty w pierwszym skoku, który zabrał mu bezcenne punkty. Piąty był Stefan Kraft, szósty Anders Bardal, a siódmy Anders Fannemel. 

Miejsce w dziesiątce utrzymał Piotr Żyła. Najlepszy z Polaków zajął dziś dziewiątą lokatę w konkursie, po skokach na odległość 123 i 121, 5 metra (nota 229.8 pkt). 

Niespodziewanie daleko poleciał Junshiro Kobayashi (119 i 130 metrów), drugi skok wywindował Japończyka z 21 miejsca po pierwszym skoku na miejsce. Z obniżonego po jego skoku rozbiegu rady nie dawali sobie Daiki Ito, Simon Ammann czy Richard Freitag, a także Noriaki Kasai i Michael Hayboeck. Japończyka przeskoczył jako pierwszy Eisenbichler, nie udała się ta sztuka Kamilowi Stochowi (125 i 124,5 metra/ 225.0 pkt). Obrońca tytułu mistrzowskiego zajął dziś dwunaste miejsce, choć skakał dalej od Żyły.  

Dawid Kubacki dwukrotnie uzyskał 115,5 metra, co dało naszemu zawodnikowi miejsce 29. Swojej pozycji po pierwszej rundzie nie obronił Murańka (123 i 113,5 metra), który wypadł do trzeciej dziesiątki. Aleksander Zniszczoł skoczył dzisiaj tylko raz, w swojej jedynej próbie uzyskał 110 metrów. Ten wynik da mu dopiero 40. miejsce.

Pełne wyniki konkursu:

informacja własna