MŚ Lahti: Niemcy ze złotym medalem w konkursie drużyn mieszanych!

Niemieccy skoczkowie (Eisenbichler, Wellinger) i skoczkinie (Vogt, Wuerth) w wielkim stylu zwyciężyli w konkursie drużyn mieszanych w fińskim Lahti i bardzo pewnie obronili tytuł mistrzowski i złote medale sprzed dwóch lat. Na drugim miejscu ze srebrnym medalem uplasowali się Austriacy, a po trzecią lokatę i brązowe krążki sięgnęli Japończycy.

Niemiecka drużyna, która w Lahti broniła tytułu mistrzowskiego zdobytego przed dwoma laty w Falun, już po skokach pierwszej grupy wyszła na prowadzenie za sprawą świetnie spisującej się indywidualnej mistrzyni, Cariny Vogt (98,0 m). Praktycznie z każdą kolejną próbą podopieczni trenerów Schustera i Bauera powiększali, albo utrzymywali wyraźną przewagę nad najgroźniejszymi rywalami. Niemal bezbłędnie prezentowali się: Markus Eisenbichler (95,5 m), Svenja Wuerth (95,0 m) i Andreas Wellinger (99,0 m). Po pierwszej rundzie konkursowej Niemcy wypracowali sobie 17,9 punktu przewagi nad Austriakami, a także 26,4 punktu nad Japończykami. W finale nasi zachodni sąsiedzi za każdym razem pieczętowali tylko zbliżający się triumf. Skoki na 95, 99,5, 95,5 oraz 98 metrów potwierdziły, że w niemieckim zespole nie było dziś słabego ogniwa, a także pozwoliły sięgnąć po upragnione złoto.

Bardzo pewne i solidne skoki oddawali dziś reprezentanci Austrii, wśród których wyraźnie wyróżniał się jednak świeżo upieczony mistrz świata, Stefan Kraft (96,5 / 97,0 m). Wyniki na poziomie czołowej dziesiątki uzyskiwali ponadto: Michael Hayboeck (92,0 / 97,5 m) i Jacqueline Seifriedsberger (94,5 / 92,5 m). Niespodziewanie zdecydowanie najniższą notę uzyskała doświadczona Daniela Iraschko-Stolz (88,5 / 90,5 m). Całość wystarczyła jednak do wywalczenia drugiej lokaty po czteroletniej przerwie i zdobycia srebrnego medalu. Ostatecznie Austriacy do triumfatorów stracili 36,2 punktu.

Podobnie jak Niemcy i Austriacy, na swojej lokacie bardzo pewnie trzymali się Japończycy. Liderami ekipy z Kraju Kwitnącej Wiśni byli Daiki Ito (92,5 / 96,5 m) oraz Yuki Ito (95,0 / 96,5 m) – oboje zgromadzili noty pozwalające na uplasowanie się w czołowej indywidualnej dziesiątce stawki. Na nieco niższym poziomie skakali tym razem: Sara Takanashi (90,0 / 89,5 m) i Taku Takeuchi (89,0 / 92,0 m). Ze stratą 55,8 punktu do zwycięzców Japończycy zakończyli zmagania na trzeciej pozycji z brązowymi medalami.

Do końca o wskoczenie na podium walczyli reprezentanci Słowenii, którym zabrakło jednak stabilnej dyspozycji, szczególnie w przypadku lidera, Petera Prevca (88,0 / 97,5 m). Lepszy od utytułowanego zawodnika okazał się Anze Lanisek (93,5 / 96,5 m). Panom towarzyszyły juniorki – Ema Klinec i Nika Kriznar. Sukcesu (wicemistrzostwa świata) sprzed dwóch lat nie zdołali powtórzyć Norwegowie (Stjernen, Tande, Lundby, Opseth), którzy zakończyli zmagania dopiero na piątej lokacie. Czołową szóstkę uzupełnili Rosjanie (Kornilov, Klimov, Barannikova, Avvakumova). W rundzie finałowej wystąpili ponadto: Włosi (Bresadola, Colloredo, Malsiner, Runggaldier) i Amerykanie (Bickner, Hendrickson, Glasder, Englund).

Udział w konkursie już na pierwszej serii zakończyli: Czesi, Francuzi, Finowie, Kanadyjczycy, Rumuni oraz Kazachowie.

Wyniki pierwszej serii >>>

Końcowe drużynowe wyniki konkursu:

Rezultaty indywidualne: