Roszady w drużynie słoweńskiej! Žak Mogel wystąpi w Wiśle i Szczyrku, Domen Prevc powróci na Zakopane

Žak Mogel po udanych występach w Pucharze Kontynentalnym otrzyma szansę na start w Pucharze Świata. Słoweniec co prawda nie wywalczył dodatkowego miejsca, lecz na przeszkodzie stanęła mu jedna z rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen, która miała kuriozalny przebieg.

22-letni skoczek wystartuje w konkursach Pucharu Świata w Wiśle i Szczyrku, zastępując tym samym występującego od początku sezonu Domena Prevca. Trzeci przedstawiciel słoweńskiego rodzeństwa podczas Turnieju Czterech Skoczni nieco obniżył loty i zaczął się plasować już nie w drugiej, a w trzeciej dziesiątce konkursów. Najbliższy czas poświęci na złapanie oddechu oraz przygotowania do Mistrzostw Świata w Lotach. Jako, że jest znany przede wszystkim ze świetnych występów na skoczniach mamucich, trener oczekuje od niego pełnej gotowości właśnie na czempionat w Bad Mitterndorf. Do rywalizacji ma wrócić jednak nieco wcześniej, bowiem sprawdzianem formy dla niego przed lotami będą zmagania na Wielkiej Kroki w Zakopanem.

Žak Mogel po występach w Wiśle i Szczyrku powróci do Pucharu Kontynentalnego i wystartuje w Sapporo. Jednocześnie ominie „drugoligowe” konkursy w Innsbrucku. Dlaczego jednak Robert Hrgota zdecydował się na zmianę przed turniejem w Polsce? Decyzję miał podjąć po wtorkowym treningu, ale ma być to też pewnego rodzaju nagroda za dobre występy na zapleczu. Choć nie wywalczył dodatkowego miejsca na Puchar Świata, to, jak podaje Słoweński Związek Narciarski (SZS), gdyby nie kuriozalny błąd, młody Słoweniec mógłby o nie powalczyć w Garmisch-Partenkirchen. Podczas pierwszego z dwóch konkursów w Niemczech doszło bowiem do niecodziennej pomyłki.

Zgodnie z protokołem, w pierwszej serii belka dla zawodników ustawiona miała być na dziewiętnastym poziomie. Tymczasem skoczkowie startowali z… dwudziestej pierwszej belki. Trener słoweńskiego zaplecza, Igor Medved poprosił o obniżenie belki do poziomu osiemnastego, a więc o jeden stopień, względem posiadanych informacji. W rzeczywistości jego podopieczny startował 3 stopnie niżej, co odbiło się nie tylko na prędkości, ale przede wszystkim na odległości. Tym samym po pierwszej serii Słoweniec zajmował 15. miejsce po skoku na 125 metrów. Dopiero 139 metrów uzyskane w drugiej serii wywindowało go siódmą lokatę, lecz i tak wynik ten oddalił go od możliwości wywalczenia dodatkowego miejsca w drużynie na Puchar Świata. Choć sztab szkoleniowy złożył protest wraz z dowodem w postaci zdjęć, nie zmieniło to jednak wyników wpisanych w protokół. Dopiero w drugim konkursie Mogel bez problemu stanął na konkursowym podium.

Słoweńcy pozostają zatem z pięcioma miejscami. W Wiśle przyjdzie im w sobotę rywalizować w duetach, a w niedzielę przystąpią do zmagań indywidualnych. W Zakopanem natomiast w pierwszym z dwóch zaplanowanych konkursów będą startować w klasycznych, czteroosobowych zespołach. Przed rywalizacjami w Polsce, w klasyfikacji Pucharu Narodów Słowenia zajmuję 3. pozycję. Indywidualnie najwyżej plasuje się siódmy Anže Lanišek. Peter Prevc, Timi Zajc i Lovro Kos zajmują kolejno trzynaste, szesnaste i siedemnaste miejsce. Dwudziestą trzecią lokatę zajmuje natomiast Domen Prevc.

Skład reprezentacji Słowenii na Puchar Świata w Wiśle i Szczyrku:

• Anže Lanišek (7. miejsce w PŚ 2023/2024),
• Peter Prevc (13. miejsce w PŚ 2023/2024),
• Timi Zajc (16. miejsce w PŚ 2023/2024),
• Lovro Kos (17. miejsce w PŚ 2023/2024),
• Žak Mogel.

Skład reprezentacji Słowenii na Puchar Świata w Zakopanem:

• Anže Lanišek, 
• Peter Prevc, 
• Timi Zajc, 
• Lovro Kos,
• Domen Prevc (23. miejsce w PŚ 2023/2024).

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Žak Mogel (@zakmogel)

Karol Cześnik
Źródło: Sloski.si