W środę przedskoczkowie polatają w Planicy. Słoweńcy i Austriacy na starcie testów Letalnicy [LISTA STARTOWA]

Od czwartku do niedzieli na Letalnicy (K-200 / HS-240) w Planicy odbędzie się czterodniowy finał Pucharu Świata mężczyzn w sezonie 2023/2024. Zanim jednak do akcji wkroczy międzynarodowa czołówka, słoweński obiekt do lotów narciarskich przetestują przedskoczkowie. Czy któryś z nich zbliży się do wyczynu Tilena Bartola, który właśnie jako „tester” poszybował tam w 2016 roku aż 252 metry? Póki co poznaliśmy już nazwiska tych, którzy będą pełnić tę ważną i często trudną rolę.

Na liście startowej przedskoczków, którzy sprawdzą warunki panujące na słoweńskim „mamucie”, znalazło się dwudziestu ośmiu Słoweńców oraz trzech Austriaków. Przedskoczkowie zazwyczaj nie znajdują się w świetle kamer tak jak pucharowa stawka, jednak mają bardzo ważne zadania do wykonania. To właśnie od ich testów zależy dobranie odpowiedniej długości rozbiegu podczas zawodów. Ponadto to właśnie oni w trakcie konkursów testują warunki panujące na rozbiegu, w powietrzu oraz na zeskoku i wybiegu. Przedskoczkowie przedstawiają później swoje odczucia w rozmowach z jury zawodów. Wszystko po to, aby organizatorzy byli pewni, że skocznia jest przygotowana jak najlepiej do rywalizacji w Pucharze Świata.

Już w środę o godz. 10:00 rozpoczną się testy Letalnicy przed wielkim finałem PŚ 2023/2024. Wśród przedskoczków, którzy pojawią się na skoczni nie brakuje tych, którzy mają naprawdę imponujące rekordy życiowe. Wśród nich jest choćby 30-letni Ernest Prišlič, który podczas testów słoweńskiego „mamuta” w 2016 r. poszybował aż 246 metrów. Ten wynik można jednocześnie określić nieoficjalnym rekordem świata przedskoczków. Przed rokiem Słoweniec uzyskał tam nawet 247 metrów, jednak swoją ekstremalną próbę zakończył upadkiem. Podobna historia spotkała w 2016 r. jego rodaka Tilena Bartola, który upadł podczas lądowania 252 metrowej próby. Wówczas była to odległość o pół metra lepsza od rekordu świata Norwega Andersa Fannemela (z Vikersund).

Na starcie w trakcie środowych testów z robiącymi wrażenie „życiówkami” pojawią się także m.in.: Mark Hafnar (236,0 m), Marcel Stržinar (229,5 m), Ožbe Zupan (225,0 m), Rok Masle (225,0 m), czy Austriak Stefan Rainer (227,0 m), który podążył do Planicy prosto z Zakopanego, gdzie wygrał finałowy konkurs FIS Cup w Zakopanem (na Wielkiej Krokwi) i jednocześnie klasyfikację generalną narciarskiej „trzeciej ligi”.

Jako pierwszy w tym roku na rozbiegu Letalnicy pojawi się jednak Rok Tarman. 26-letni reprezentant klubu ND Rateče Planica po raz ostatni w zawodach FIS wystartował w 2020 r., podczas Pucharu Kontynentalnego na dużej skoczni w Planicy. W międzynarodowej stawce wielkich sukcesów nie odnosił, jednak od lat jest bardzo ważnym ogniwem ekipy przedskoczków w Planicy i całkiem doświadczonym lotnikiem. Tarman otwierał testy na Letalnicy w latach 2019-2022 i jedynie w ubiegłym roku zastąpił go w tej roli kończący karierę Bor Pavlovčič. Jak dotąd najlepszym osiągnięciem Tarmana jest 215 metrowa odległość uzyskana na tym obiekcie w 2018 r.

W tym roku 26-latka czeka wyjątkowe zadanie, ponieważ jako pierwszy przetestuje zainstalowane na rozbiegu nowe, mrożone tory najazdowe. Wcześniej zawodnicy korzystali tam z naturalnych, lodowych torów, które jednak często pod wpływem wysokich temperatur panujących w marcu miały tendencję do topienia się. Innowacja ma dać skoczkom znacznie większy komfort na rozbiegu Letalnicy.

Szczerze mówiąc to spore wyzwanie, ale dam z siebie wszystko. Chciałem obejrzeć cały rozbieg, ale ostatecznie nie było na to czasu, więc wszystkiego dowiem się w środę. Mam doświadczenie z Planicy, mam też dobry kombinezon, który uszył mi Robert Kranjec. O decyzji, że będą skakał jako pierwszy, zaważyło pewnie właśnie moje doświadczenie. Mam też w nogach odpowiednią liczbę skoków, a jedno swoje marzenie w tym roku już spełniłem. To lot na ponad 200 metrów, który udał mi się jako przedskoczkowi na skoczni do lotów w Oberstdorfie

– mówi Tarman cytowany przez Słoweński Związek Narciarski.

Przypomnijmy, że przed rokiem najdalszym lotem podczas treningu przedskoczków w Planicy była wspomniana 247 metrowa próba Ernesta Prišliča (zakończona upadkiem). Daleko szybowali także: Ožbe Zupan (225,0 m) i Gašper Brecl (223,0 m). Niestety nie obyło się także bez koszmarnie wyglądającego upadku, który doświadczył Taj Ekart.

Więcej o zeszłorocznych testach przedskoczków w Planicy >>>

Lista startowa testów przedskoczków w Planicy:

* rekordy życiowe według portalu skisprungschanzen.com

Bartosz Leja,
źródło: sloski.si