Zawody na Vogtlandarenie już za nami. Nie był to dobry konkurs dla zawodników z Norwegii. Najlepsze miejsce zajął Anders Jacobsen, który był piąty. Kwalifikacji nie przebrnął Rune Velta a do drugiej serii nie awansowali czołowi zawodnicy Aleksandra Stoeckla tacy jak Tom Hilde czy Anders Fannemel.
A tak po tych zawodach wypowiedział się Anders Bardal, który ostatecznie został sklasyfikowany na 25. Pozycji:
"Po ciężkich zawodach w Kliengenthal, gdzie karty przede wszystkim rozdawały warunki przyszedł czas na Oberstdorf. Powiem tak –moja forma na ten konkurs nie była taka, jak sobie wyobrażałem. Do tego doszły jeszcze surowe warunki i te skoki były jakie były. Były poniżej możliwości. Lecz, nie biorę sobie tego bardzo do serca. Mam dobre pojedyncze skoki i spodziewam się, że to w przyszłości zaprocentuje.
Team Tour dobiega już końca. Czekają nas ostatnie zawody w Oberstdorfie. W całym cyklu zajmujemy trzecie miejsce, za Austrią i Słowenią. Nie jest to duża przewaga. Myślę, że można ją zniwelować i wszystko zdarzyć się może na skoczni im. Heini Klopfer'a. Trzymajcie za nas kciuki!"
I jeszcze kilka słów od najlepszego z Norwegów:
„Jestem szczęśliwy z moich wyników z Klingenthal i z Willingen. Ciągle jesteśmy w grze i walczymy o najwyższe lokaty. Teraz czas na Oberstdorf. Czekam z niecierpliwością na dalekie loty!" – powiedział Jacobsen.
Andersbardal.com/anders jacobsen's facebook