Już w niedzielę odbędzie się indywidualny konkurs Pucharu Świata i Polskiego Turnieju na skoczni im. Adama Małysza (K-120 / HS-134). Na starcie zobaczymy 50 zawodników, którzy pomyślnie przebrnęli piątkowe kwalifikacje. W tym gronie będzie siedmiu reprezentantów Polski. Nie zabraknie także brylujących podczas treningów Manuela Fettnera (Austria) i Tate Frantza (Stany Zjednoczone) oraz zwycięzcy rundy eliminacyjnej, Anže Laniška (Słowenia). Obok niego na starcie zobaczymy niemieckiego rekordzistę obiektu Andreasa Wellingera i świetnie spisującego się Słoweńca Lovro Kosa.
Program PŚ w Wiśle (transmisje):
- 14 stycznia 2024 r. (niedziela):
- 15:00 – seria próbna HS-134,
- 16:00 – konkurs indywidualny HS-134 (Eurosport 1, Player, TVP Sport, TVP 1).
Tekstowa relacja LIVE będzie dostępna na SkokiPolska.pl.
PolSKI Turniej w Wiśle. Czas na konkurs indywidualny
Po emocjonującym 72. Turnieju Czterech Skoczni, skoczków czekają kolejne pucharowe zmagania. Dodatkowego smaczku rywalizacji w Polsce doda fakt, że skoczkowie powalczą także o triumf w nowym cyklu o nazwie PolSKI Turniej. Konkursy polskiej imprezy są rozgrywane w Wiśle (13-14 stycznia), Szczyrku (17 stycznia) oraz Zakopanem (20-21 stycznia). Najpierw międzynarodowa stawka zawitała na dużą skocznię im. Adama Małysza w Wiśle, gdzie w kwalifikacjach pojawiło się 62 skoczków z 17 krajów (Austrii, Bułgarii, Czech, Estonii, Finlandii, Japonii, Kazachstanu, Niemiec, Norwegii, Polski, Rumunii, Słowenii, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Turcji, Ukrainy i Włoch). W tym gronie było dziewięciu reprezentantów Polski. Polacy jako organizatorzy zmagań mogli wystawić do startu nie tylko „bazową” piątkę wynikającą z aktualnych kwot startowych w piątym periodzie sezonu 2023/2024, ale także czteroosobową grupę krajową.
W pierwszym piątkowym oficjalnym treningu na czele stawki uplasował się Austriak Manuel Fettner (125,5 m / 87,0 pkt), któremu w czołowej trójce towarzyszyli mający lepsze warunki wietrzne: Norweg Johann Andre Forfang (132,5 m / 86,0 pkt) oraz Słoweniec Lovro Kos (128,0 m / 85,5 pkt). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był wówczas siódmy Piotr Żyła (130,0 m / 78,9 pkt). W drugim treningu sensacyjnie najlepszy okazał się Amerykanin Tate Frantz (132,5 m / 80,8 pkt), drugi był Słoweniec Anže Lanišek (130,5 m / 80,2 pkt), a trzeci jego rodak Lovro Kos (132,0 m / 79,9 pkt). Tym razem najmocniejszym z Polaków był piąty Aleksander Zniszczoł (131,5 m / 78,0 pkt). Kwalifikacje padły już łupem Anže Laniška (134,5 m / 148,4 pkt). W czołowej trójce uplasowali się też Niemiec Andreas Wellinger (130,5 m / 140,1 pkt) oraz ponownie Lovro Kos (128,5 m / 137,2 pkt). Awans do konkursu wywalczyło siedmiu reprezentantów Polski. Najlepiej z nich spisał się Piotr Żyła (125,5 m / 125,4 pkt), który zajął 12. miejsce. Rundę eliminacyjną pomyślnie przebrnęli także: 13. Dawid Kubacki (124,5 m), 15. Aleksander Zniszczoł (125,5 m / 124,0 pkt), 22. Kamil Stoch (121,5 m), 38. Klemens Murańka (121,5 m), 47. Paweł Wąsek (110,0 m) oraz 50. Jakub Wolny (114,5 m). Niestety z rywalizacją w Beskidach pożegnali się już wtedy: Maciej Kot (115,0 m / 51. miejsce) oraz Andrzej Stękała (114,5 m / 52. miejsce).
Wyniki oficjalnych piątkowych treningów >>>
Wyniki piątkowych kwalifikacji >>>
W sobotę skoczkowie zmierzyli się w drużynowym konkursie duetów. Zmagania padły łupem Słoweńców, którzy zgromadzili w trzech seriach 753,5 punktu. Drugie miejsce zajęli Austriacy (711,0 pkt), a trzecie Niemcy (709,0 pkt). Polacy kompletując 630,8 punktu uplasowali się na szóstej pozycji. Indywidualnie najlepszym skoczkiem był Anže Lanišek (134,5 / 137,5 / 122,0 m), który w dwóch rundach ustanawiał rekord skoczni. Drugą notę uzyskał Andreas Wellinger (127,0 / 144,5 / 123,0 m), który w drugiej kolejce ustanowił spektakularny rekord obiektu. Trzeci byłby ponownie nie kto inny, jak Lovro Kos (132,5 / 134,5 / 126,5 m). Mocniejszym z polskiej dwójki był Dawid Kubacki (123,0 / 120,0 / 120,5 m), który zanotował 11. notę. 13. byłby Piotr Żyła (129,5 / 117,0 / 106,5 m).
Wyniki sobotniego konkursu duetów >>>
W Wiśle nie zabraknie dzisiaj oczywiście polskich zawodników, którzy tej zimy zdobywali już punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W tym gronie będą: najwyżej sklasyfikowany Piotr Żyła (24. miejsce), a także Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł oraz Paweł Wąsek. Siedmioosobową ekipę uzupełnią skoczkowie kadry B – Klemens Murańka i Jakub Wolny, którzy obok wspomnianego Zniszczoła, plasują się w drugiej dziesiątce stawki w klasyfikacji generalnej drugoligowego Pucharu Kontynentalnego. Przypomnijmy, że jak dotąd najlepszym wynikiem wywalczonym przez polskich skoczków jest 11. pozycja. Na takim miejscu zmagania kończyli Żyła (w grudniu w niemieckim Klingenthal) oraz Stoch (w styczniu podczas Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku). Celem na zawody w Polsce wydaje się być zatem upragniona czołowa dziesiątka, która jeszcze poprzedniej zimy dla najmocniejszych Biało-Czerwonych była normą.
Głównymi faworytami zmagań w Beskidach będą jednak zagraniczni rywale Polaków. W Wiśle zobaczymy całą czołową dziesiątkę klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, na czele ze Stefanem Kraftem, który uzbierał już 909 punktów. Austriak od początku zimy wygrywał już sześciokrotnie (w tym w ostatnim konkursie TCS w Bischofshofen), a w Polsce ma szansę poprawić rekord Janne Ahonena pod względem liczby indywidualnych pucharowych podium. Do wyczynu legendarnego Fina (108 podiów) brakuje mu zaledwie jednej obecności na „pudle”. Na drugiej pozycji w pucharowej stawce znajduje się Niemiec Andreas Wellinger (697 pkt), który jak dotąd wygrał raz. Czołową trójkę uzupełnia Japończyk Ryoyu Kobayashi (591 pkt), który w tym sezonie co prawda jeszcze nie wygrał żadnego konkursu, jednak to jego łupem padł Złoty Orzeł za triumf w Turnieju Czterech Skoczni. W pierwszej szóstce plasują się ponadto: Austriak Jan Hörl (537 pkt), a także dwaj kolejni reprezentanci Niemiec – Pius Paschke (525 pkt) oraz Karl Geiger (486 pkt). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest 24. Piotr Żyła (97 pkt). Poza nim punkty PŚ zdobywali jeszcze: 26. Dawid Kubacki (80 pkt), 27. Kamil Stoch (75 pkt), 34. Aleksander Zniszczoł (32 pkt), a także 38. Paweł Wąsek (23 pkt).
Dodajmy, że na czele Pucharu Narodów znajdują się Austriacy (2656 pkt), z którymi realny kontakt punktowy mają drudzy Niemcy (2350 pkt). Czołową trójkę uzupełniają Słoweńcy (1469 pkt), a Polacy z dorobkiem 377 punktów zajmują siódmą pozycję.
Areną zmagań będzie duża Skocznia im. Adama Małysza (K-120 / HS-134). Jej oficjalny rekord przed zakończoną w niedawno przebudową wynosił 139 metrów i należał do Stefana Krafta. Austriak podczas kwalifikacji do zawodów PŚ w 2013 roku poszybował na odległość 139 metrów. Jeszcze dalej podczas pucharowych zmagań w 2014 roku poszybował Peter Prevc (140,5 m), jednak Słoweniec podparł swoją próbę podczas lądowania. Warto jednak podkreślić, że profil obiektu po przebudowie mocno się zmienił, przez zwiększone nachylenie progu, a także podniesiony zeskok. W związku z tym rekordzistą jest aktualnie Andreas Wellinger ze 144,5 metrową odległością.
Pogoda: Podczas niedzielnych zmagań temperatura powietrza w Wiśle wyniesie -1°C. Według aktualnej prognozy pogody będzie pochmurnie, jednak opady śniegu są mało prawdopodobne. Podczas zawodów średnia prędkość wiatru wyniesie około 4,4 m/s.
Przypomnijmy, że w sezonie 2022/2023 konkursy w Wiśle zostały rozegrane już na początku listopada w formule hybrydowej. Po raz pierwszy w historii PŚ zawodnicy najeżdżali na próg po mrożonych torach, aby później wylądować na igelitowym zeskoku. W pierwszym konkursie triumfował Dawid Kubacki, przed Halvorem Egnerem Granerudem (Norwegia) i Stefanem Kraftem (Austria). Drugiego dnia Kubacki skompletował dublet zwycięstw, a w czołowej trójce towarzyszyli mu: Anže Lanišek (Słowenia) i Marius Lindvik (Norwegia).
Tekstowa relacja LIVE z konkursu indywidualnego (Berkutschi):
Lista startowa konkursu indywidualnego:
BIB | zawodnik | rocznik | kraj | PŚ 23/24 |
1 | Jakub Wolny | 1995 | POL | – |
2 | Klemens Murańka | 1994 | POL | – |
3 | Vitaliy Kalinichenko | 1993 | UKR | – |
4 | Danil Vassilyev | 2004 | KAZ | – |
5 | Yanick Wasser | 2004 | SUI | – |
6 | Francesco Cecon | 2001 | ITA | – |
7 | Sindre Ulven Joergensen | 2002 | NOR | – |
8 | Yevhen Marusiak | 2000 | UKR | – |
9 | Tate Frantz | 2005 | USA | 52. |
10 | Eetu Nousiainen | 1997 | FIN | 50. |
11 | Andrew Urlaub | 2001 | USA | 49. |
12 | Erik Belshaw | 2004 | USA | 47. |
13 | Remo Imhof | 2003 | SUI | 46. |
14 | Kasperi Valto | 2003 | FIN | 45. |
15 | Constantin Schmid | 1999 | GER | 44. |
16 | Artti Aigro | 1999 | EST | 42. |
17 | Stephan Embacher | 2006 | AUT | 41. |
18 | Paweł Wąsek | 1999 | POL | 38. |
19 | Roman Koudelka | 1989 | CZE | 38. |
20 | Alex Insam | 1997 | ITA | 35. |
21 | Aleksander Zniszczoł | 1994 | POL | 34. |
22 | Junshiro Kobayashi | 1991 | JPN | 33. |
23 | Giovanni Bresadola | 2001 | ITA | 32. |
24 | Killian Peier | 1995 | SUI | 31. |
25 | Vladimir Zografski | 1993 | BUL | 30. |
26 | Antti Aalto | 1995 | FIN | 29. |
27 | Kamil Stoch | 1987 | POL | 27. |
28 | Dawid Kubacki | 1990 | POL | 26. |
29 | Piotr Żyła | 1987 | POL | 24. |
30 | Kristoffer Eriksen Sundal | 2001 | NOR | 22. |
31 | Clemens Aigner | 1993 | AUT | 21. |
32 | Ren Nikaido | 2001 | JPN | 20. |
33 | Johann Andre Forfang | 1995 | NOR | 19. |
34 | Philipp Raimund | 2000 | GER | 18. |
35 | Lovro Kos | 1999 | SLO | 17. |
36 | Timi Zajc | 2000 | SLO | 16. |
37 | Halvor Egner Granerud | 1996 | NOR | 15. |
38 | Stephan Leyhe | 1992 | GER | 14. |
39 | Peter Prevc | 1992 | SLO | 13. |
40 | Gregor Deschwanden | 1991 | SUI | 11. |
41 | Manuel Fettner | 1985 | AUT | 10. |
42 | Marius Lindvik | 1998 | NOR | 9. |
43 | Michael Hayboeck | 1991 | AUT | 8. |
44 | Anze Lanisek | 1996 | SLO | 7. |
45 | Karl Geiger | 1993 | GER | 6. |
46 | Pius Paschke | 1990 | GER | 5. |
47 | Jan Hoerl | 1998 | AUT | 4. |
48 | Ryoyu Kobayashi | 1996 | JPN | 3. |
49 | Andreas Wellinger | 1995 | GER | 2. |
50 | Stefan Kraft | 1993 | AUT | 1. |
Składy kadr i kwoty startowe:
- Austria (6): Clemens Aigner, Stephan Embacher, Manuel Fettner, Michael Hayboeck, Jan Hoerl, Stefan Kraft.
- Bułgaria (3): Vladimir Zografski.
- Czechy (2): Roman Koudelka.
- Estonia (3): Artti Aigro.
- Finlandia (4): Antti Aalto, Eetu Nousiainen, Kasperi Valto.
- Japonia (5): Junshiro Kobayashi, Ryoyu Kobayashi, Naoki Nakamura, Ren Nikaido, Taku Takeuchi.
- Kazachstan (3): Nikita Devyatkin, Svyatoslav Nazarenko, Danil Vassilyev.
- Niemcy (6): Karl Geiger, Stephan Leyhe, Pius Paschke, Philipp Raimund, Constantin Schmid, Andreas Wellinger.
- Norwegia (6): Johann Andre Forfang, Halvor Egner Granerud, Sindre Ulven Joergensen, Marius Lindvik, Benjamin Oestvold, Kristoffer Eriksen Sundal.
- Polska (5+4): Maciej Kot, Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła.
- Rumunia (2): Daniel Andrei Cacina, Mihnea Alexandru Spulber.
- Słowenia (5): Lovro Kos, Anze Lanisek, Domen Prevc, Peter Prevc, Timi Zajc.
- Stany Zjednoczone (3): Erik Belshaw, Tate Frantz, Andrew Urlaub.
- Szwajcaria (4): Gregor Deschwanden, Remo Imhof, Killian Peier, Yanick Wasser.
- Turcja (3): Fatih Arda Ipcioglu.
- Ukraina (3): Vitaliy Kalinichenko, Yevhen Marusiak.
- Włochy (4): Giovanni Bresadola, Andrea Campregher, Francesco Cecon, Alex Insam.
Bartosz Leja,
informacja własna