Klemens Murańka, który ze względu na pozytywne testy na obecność koronawirusa, od poprzedniej soboty przebywał na kwarantannie w klinice w Jekaterynburgu, dopiero teraz będzie mógł opuścić Rosję. Dziś reprezentant Polski w końcu doczekał się dwóch z rzędu negatywnych wyników testu, co umożliwi mu powrót do kraju.
Dobre wieści napływają z Jekaterynburga. Klemens Murańka nareszcie otrzymał negatywne wyniki testów na obecność koronawirusa. Po dwóch takich rezultatach badań może się bez problemu udać do kraju i wystąpić w przyszły weekend w konkursach w Wiśle. Dotychczas Polak przebywał w rosyjskiej klinice, do której został odesłany po pozytywnym wyniku testu, który podano do wiadomości po kwalifikacjach przed pierwszym konkursem w Niżnym Tagile. Wraz z nim dodatnie rezultaty otrzymali Decker Dean oraz członek niemieckiego sztabu szkoleniowego.
Powtórne testy u Klemensa niestety nie przyniosły szczęśliwego rozstrzygnięcia, jak w ubiegłym sezonie w Oberstdorfie i zawodnik musiał pozostać w Rosji na kwarantannie. Podczas przedłużonego pobytu niedaleko granicy z Azją informował w mediach społecznościowych, że z jego samopoczucie jest w należytym porządku i nie dolegają mu żadne poważne objawy. W międzyczasie na zawody w fińskiej Ruce w jego miejsce powołany został Aleksander Zniszczoł, którego nominowano do kadry po zgrupowaniu w Falun, gdzie rywalizował o wolne miejsce z Kacprem Juroszkiem, Tomaszem Pilchem, Maciejem Kotem, Jarosławem Krzakiem i Pawłem Wąskiem, a także z juniorami – Janem Habdasem oraz Arkadiuszem Jojko.
Pierwszy rosyjską kwarantannę opuścił Decker Dean, u którego najszybciej pojawiły się ujemne wyniki badań. „Wróciłem do domu po kilku frustrujących dniach. Dwa pozytywne testy PCR, trzy negatywne testy antygenowe, a następnie dwa negatywne testy PCR, bez żadnych objawów choroby przez ostatnie cztery dni” – informował na swoim profilu na Instagramie amerykański skoczek narciarski. Dwa dni dłużej potrwał pobyt Klemensa Murańki, u którego wciąż pojawiały się pozytywne wyniki testów. Dopiero dzisiaj, wraz z trenerem Radkiem Židkiem, zawodnik z Zakopanego będzie mógł udać się podróż powrotną do Polski. Jak informuje Polski Związek Narciarski, trwają właśnie przygotowania do podróży z Jekaterynburga.
Klemens Murańka otrzymał negatywny wynik testu na Covid-19. Trwa właśnie organizowanie powrotu do kraju i jak wszytsko będzie w porządku, to jutro Murańka wraz z trenerem Radkiem Żidkiem wrócą do domów.
___#teamPoland #polishskijumpingteam #skijumpingfamily #skijumping #pzn— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) November 27, 2021
Warto podkreślić, że nawet przebywając na kwarantannie w jekaterynburskiej klinice, Klemens Murańka starał się realizować pewne elementy treningowe.
Wyświetl ten post na Instagramie
Karol Cześnik,
źródło: PZN / Instagram