You are currently viewing Norwegowie rezygnują z udziału w „próbie przedolimpijskiej” w Chinach
(fot. Alexey Kabelitskiy)

Norwegowie rezygnują z udziału w „próbie przedolimpijskiej” w Chinach

Tegoroczny zimowy cykl Pucharu Kontynentalnego rozpocznie się już w czasie najbliższego weekendu w dalekim chińskim Zhangjiakou. Drugoligowe zawody będą jednocześnie stanowiły nieoficjalną… próbę przedolimpijską, ponieważ później zawodnicy walczący o medal najważniejszej imprezy czterolecie nie będą mieli okazji do przetestowania olimpijskich skoczni. Już teraz wiemy jednak, że będą to zmagania o nie najmocniejszej obsadzie.

 

Już na przełomie października i listopada, Polski Związek Narciarski zdecydował się nie wysyłać na drugoligowe zawody do Chin swojej reprezentacji. Powodem miało być zbyt duże wyzwanie logistyczne, niewspółmierne z potencjalnych sportowymi korzyściami. Ponadto jak doskonale wiemy, w Państwie Środka sytuacja pandemiczna nadal wydaje się dynamiczna, a cała ekipa, która udałaby się do Zhangjiakou, musiałaby się liczyć z co najmniej kilkudniową kwarantanną.

Mimo, że początkowo do Chin planowali się wybrać Norwegowie, w ostatniej chwili odwołali swój udział w zawodach, argumentując to przede wszystkim pojawieniem się nowej mutacji koronawirusa zwanej Omikron, a także wspomnianego czasu spędzonego na kwarantannie. Poinfomował o tym na Twitterze m.in. jeden z zawodników, który czekał na start, czyli Joacim Ødegård Bjøreng. – Przede wszystkim chodzi o niepewność w sytuacji, gdyby któryś z nas został tam zarażony. Nikt z nas nie chce nikogo narażać na takie coś. Już od początku była to zresztą niezwykle kosztowna podróż, dlatego ograniczyliśmy liczbę osób w ekipie. Myśleliśmy jednak, że przed igrzyskami olimpijskimi warto będzie sprawić, jak to wygląda na miejscu – tłumaczy dyrektor sportowy norweskich skoków, Clas Brede Bråthen w rozmowie z NRK.

Tym samym, norweska kadra narodowa nie otrzyma przed lutowymi igrzyskami olimpijskimi „raportu” przygotowanego z olimpijskich skoczni przez własne zaplecze. Jak jednak wiemy, znajomość obiektów przed imprezą nie jest kluczowa podczas walki o najważniejsze trofea. Udowodnił to choćby Kamil Stoch, który w 2014 roku podczas igrzysk w Soczi zdobył dwa złote medale, nie mając wcześniej okazji wziąć udziału w zawodach w Krasnej Polanie. Jak wspominał niedawno także Markus Eisenbichler, skoczek znajdujący się w dobrej formie, potrzebuje zaledwie kilku treningowych skoków, aby zaznajomić się z obiektem.

Norweski sztab szkoleniowy w tym sezonie podszedł jednak do sprawy wyjątkowo skrupulatnie. Podopieczni trenera Alexandra Stöckla wzięli udział w zawodach Letniego Grand Prix w kazachskim Szczuczyńsku i rosyjskim Czajkowskim, gdyż jak stwierdził główny szkoleniowiec kadry, tamtejsze obiekty profilem przypominają właśnie olimpijskie skocznie w Zhangjiakou. – Mamy i dobre i złe doświadczenia jeśli chodzi o starty na nieznanych sobie skoczniach – mówi oględnie Bråthen. Z pewnością ważną kwestią było jednak nie tylko poznanie skoczni, ale także całej infrastruktury, której znajomość przed tak wielką imprezą jak igrzyska, ułatwia funkcjonowanie już w jej trakcie.

Na kilka dni przed pierwszymi konkursami zimowego Pucharu Kontynentalnego 2021/2022, wciąż nie mamy zatem pewności, czy na starcie pojawi się wymagane przepisami minimum osiem nacji. Według przepisów Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, dopiero wtedy zawody mogą być wliczone do klasyfikacji generalnej cyklu. Nie jest jednak wykluczone, że w tak dynamicznej sytuacji pandemicznej, na którą działacze nie mają wpływu, FIS i w tej sprawie zmieni zdanie.

 

Program Pucharu Kontynentalnego mężczyzn w Zhangjiakou (polski czas):

  • 3 grudnia 2021 r. (piątek):
    • 3:00 – oficjalny trening.
  • 4 grudnia 2021 r. (sobota):
    • 12:00 – seria próbna,
    • 13:00 – konkurs indywidualny.
  • 5 grudnia 2021 r. (niedziela):
    • 6:30 – seria próbna,
    • 7:30 – konkurs indywidualny.

 

Bartosz Leja,
źródło: NRK.no / informacja własna

 

Skoki narciarskie Banner 1000x200 NOINN - Norwegowie rezygnują z udziału w "próbie przedolimpijskiej" w Chinach

 

Dodaj komentarz