Wieńczące zimowy sezon zawody Pucharu Świata w Planicy są często miejscem, w którym skoczkowie ogłaszają finalne decyzje związane z ich sportową przyszłością. Jak poinformowała słoweńska telewizja na swoim portalu, w piątek karierę zakończy Anže Semenič. 28-latek, który na swoim koncie ma jeden wygrany konkurs najwyższej rangi, w czwartek zakwalifikował się do konkursowych zmagań na „mamuciej” Letalnicy (HS-240).
Informacja o tym, że reprezentant gospodarzy zamierza w piątek oddać swoje ostatnie oficjalne skoki pojawiła się na łamach portalu rtvslo.si. Zgodnie z tą informacją, piątkowy konkurs Pucharu Świata w Planicy będzie ostatnim w pełni profesjonalnym akcentem w karierze 28-letniego zawodnika. Semenič tej zimy wystartował w trzech konkursach najwyższej rangi i tylko raz zdołał awansować do finałowej trzydziestki. Stało się to pod koniec lutego w fińskim Lahti, gdzie zajął 29. miejsce. Sporo wskazuje jednak na to, że już w piątek może powiększyć swój punktowy dorobek w klasyfikacji generalnej.
Podczas jedynego pełnego treningu rozegranego w czwartek na Letalnicy, Słoweniec poleciał 230 metrów zajmując dwunaste miejsce. W drugiej rundzie treningowej, w której próby zdołało oddać zaledwie czternastu zawodników, po osiągnięciu 227,5 metra był drugi. Trzeba jednak przyznać, że w kwalifikacjach miał sporo szczęścia, ponieważ 213 metrowa odległość dała mu ostatnie premiowane awansem do konkursu czterdzieste miejsce. Semenič od dawna jest jednak określany bardzo solidnym lotnikiem, który budzi się właśnie na „mamutach”. Stąd też jego bardzo dobry, 241 metrowy rekord życiowy, który ustanowił w Planicy w 2019 roku.
Na swoim koncie zawodnik klubu NSK Tržič FMG ma także srebrny medal Mistrzostw Świata w lotach narciarskich, który wraz z kolegami wywalczył w 2018 roku w Oberstdorfie. Wówczas na podium znalazł się razem z Jernejem Damjanem, Domenem Prevcem i Peterem Prevcem. Wspólnie na podium plasował się także z kolejny z braci Prevc, Cene, z którym w 2013 roku w Libercu wywalczył drużynowy tytuł mistrzowski w juniorskim gronie. Wówczas skład czwórki uzupełnili jeszcze Ernest Prišlič i Jaka Hvala.
Największym indywidualnym sukcesem Semeniča można określić sensacyjne zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem w 2018 roku, które wprawiło w spore zaskoczenie zapewne i samego zainteresowanego. Poznał on także smak drużynowego podium PŚ, które wraz z kolegami zdobywał sześciokrotnie (w tym dwa razy wygrywał). Zazwyczaj wysoki skoczek brylował przede wszystkim w zawodach narciarskiej „drugiej ligi”. Pochodzący z Kranja zawodnik wygrywał klasyfikacje generalne Pucharu Kontynentalnego w sezonach 2012/2013 oraz 2014/2015. Łącznie zapisał na swoim koncie jedenaście trumfów i osiemnaście podium tego cyklu.
Sukcesy odnosił także latem. W zawodach Grand Prix w Czajkowskim w 2016 roku dwukrotnie stał na podium, w tym raz na jego najwyższym stopniu. Ponadto w letniej odsłonie „trzecioligowego” cyklu FIS Cup czterokrotnie meldował się „na pudle” (dwa razy wygrywał).
Mimo, że w piątek Anže Semenič najprawdopodobniej na dobre pożegna się z profesjonalną sportową karierą, to znając jego zamiłowanie do lotów narciarskich… nie można wykluczać, że w kolejnych sezonach będziemy go jeszcze widywać w roli przedskoczka na Letalnicy. Wszak znamy zawodników, którzy jeszcze po oficjalnym zakończeniu kariery decydowali się na dołączenie do grupy testerów obiektów „mamucich”.
Bartosz Leja,
źródło: rtvslo.si / informacja własna
