You are currently viewing Halvor Egner Granerud po Mistrzostwach Norwegii: „Kiedy skaczesz znacznie krócej, stajesz się trochę niepewny”

Halvor Egner Granerud po Mistrzostwach Norwegii: „Kiedy skaczesz znacznie krócej, stajesz się trochę niepewny”

Halvor Egner Granerud zajął czwarte miejsce w niedawnych Mistrzostwach Norwegii na skoczni normalnej w Oslo. Przed zdobywcą Kryształowej Kuli z sezonu 20/21 znalazł się Daniel-Andre Tande, Marius Lindvik, a nawet Kristoffer Eriksen Sundal, z którym na półmetku zawodów wygrywał. 26-latek, po analizie występu, ma do swoich skoków pewne zastrzeżenia.

 

HalvorEgnerGranerud KlingenthalLOT fotJuliaPiatkowska 300x200 - Halvor Egner Granerud po Mistrzostwach Norwegii: "Kiedy skaczesz znacznie krócej, stajesz się trochę niepewny"
Halvor Egner Granerud (fot. Julia Piątkowska)

Czołowy norweski skoczek i zwycięzca Pucharu Świata w sezonie 2020/2021, ubiegłej zimy znalazł się poza podium klasyfikacji generalnej, przegrywając walkę o trzecie miejsce z rodakiem Mariusem Lindvikiem o zaledwie 4 pkt. W tegorocznej edycji Letniego Grand Prix 26-latka oglądaliśmy wyłączne w finałowym konkursie cyklu (Klingenthal), gdzie zajął 8. lokatę. Na tydzień przed rozpoczęciem nowego sezonu Pucharu Świata Granerudowi przyszło rywalizować w Mistrzostwach Norwegii. Generalny test nie poszedł jednak do końca po myśli zawodnika. Granerud nie stanął choćby na najniższym stopniu podium, przegrywając z Danielem-Andre Tande, Mariusem Lindvikiem i, co zaskakujące, z Kristofferem Eriksenem Sundalem. Z tym ostatnim po pierwszej serii wygrywał i mogło się wydawać, że w kolejnej serii dojdzie do przypieczętowania brązowego medalu. Tak się jednak nie stało i po drugim skoku to Sundal wyprzedził Graneruda o 4,2 pkt. i zajął trzecie miejsce. Reprezentant kadry narodowej był po swoim występie nieco zdenerwowany. – Czułem, że robię wiele rzeczy dobrze. Kiedy skaczesz znacznie krócej, niż się spodziewałeś, stajesz się trochę niepewny. Ale oglądałem później wideo. Są małe elementy, które sprawiają, że jestem trochę zbyt agresywny w skokach na obiektach 90-metrowych z wiatrem z tyłu. Jestem trochę rozczarowany, że nie byłem w stanie tego poprawić – mówi Granerud, który jednak nie zamartwia się swoją formą w kontekście najbliższego startu w Wiśle. – Czuję, że jestem w całkiem dobrej formie. W ciągu dnia oddaję dużo dobrych skoków – czytamy na Dagbladet.no

Norweg w trakcie lata zmienił dostawcę nart, co wychwycił m.in. Jakub Balcerski z redakcji Sport.pl. Wcześniej 26-latek występował na „deskach” od firmy S.K.I. (Fluege.de), lecz w Klingenthal można go było zobaczyć już na różowej parze z logo BWT, które są konstrukcją Fischera. – Przez całe lato wiele testowałem. Bardzo dziwne było próbować czegoś innego. Ale latem znacznie lepiej wyczułem różowe narty. Ten wybór rozegrał się w mojej głowie. Ale zmiana była bardzo bolesna dla mojego serca – opowiada Granerud. Nowe narty mają mieć lepszy wpływ na pewność siebie zawodnika, a także mają powodować, że nie będzie go aż tak mocno znosiło w locie na prawą stronę zeskoku. – Na różowych nartach skakałem prosto. Ale zmiana wynika z ogólnych odczuć i pewności siebie, którą zyskałem, gdy wskoczyłem na nową parę – wyjaśnia czwarty zawodnik Mistrzostw Norwegii. Czy na dłuższą metę przełoży się to na lepsze stylowo próby i na powrót do najlepszej trójki Pucharu Świata? Przekonamy się o tym wkrótce.

 

 

Karol Cześnik
Źródło: Dagbladet.no / Twitter

 

Dodaj komentarz